We wrocławskim przedszkolu przy ul. Dźwirzyńskiej pojawiło się ogłoszenie o budzącej kontrowersje sytuacji, w której 48-letni mężczyzna miał częstować dzieci cukierkami. Zaniepokojeni rodzice 20 sierpnia zgłosili sprawę na policję. Funkcjonariusze przesłuchali świadków, ale - jak twierdzą - nie doszło do żadnego przestępstwa.
- Wiadomo, z czym może nam się to kojarzyć, ale częstowanie cukierkami nie kwalifikuje się jako czyn zabroniony - wyjaśnia Łukasz Dutkowiak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Sprawdziliśmy: 48-latek nie był notowany.
Mężczyzna ze względu na swój stan zdrowia przebywa pod opieką rodziców, którzy również zostali poinformowani o całym zajściu. Policjanci twierdzą, że teren osiedla, na którym doszło do tej sytuacji, będzie pod wzmożoną obserwacją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?