Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chirurgów jak na lekarstwo. Młodzi nie chcą operować pacjentów. Jak na tym tle wypada Wrocław

Monika Fajge
Monika Fajge
W Polsce lekarzy ze specjalizacją z chirurgii ogólnej jest około 9 tys. To zaledwie 2,3 na 10 tys. obywateli.
W Polsce lekarzy ze specjalizacją z chirurgii ogólnej jest około 9 tys. To zaledwie 2,3 na 10 tys. obywateli. Dariusz Gdesz / Polskapresse - zdjęcie ilustracyjne
Chirurgia ogólna to specjalizacja, którą z roku na rok wybiera coraz mniej młodych lekarzy. Tymczasem średni wiek pracującego chirurga w Polsce – Wrocław nie jest wyjątkiem – to prawie 60 lat. Jeśli nic się nie zmieni, nie będzie miał kto operować pacjentów. Nadzieja... w kobietach.

Niepokojącą tendencje potwierdzają statystyki ostatniego (wiosennego) naboru na miejsca rezydenckie.

“Na 97 miejsc specjalizacyjnych w całej Polsce tylko 30 proc. zostanie obsadzonych przez młodych lekarzy, którzy chcą specjalizować się w chirurgii ogólnej” – zaalarmowało Porozumienie Chirurgów “Skalpel”.

W porównaniu z Podlasiem czy woj. opolskim, gdzie na rezydenturę z chirurgii nie zgłosił się ani jeden kandydat, Dolny Śląsk wypada całkiem nieźle. Na osiem dostępnych miejsc, udało się obsadzić pięć, czyli ponad 62 proc.

Powodów do zadowolenia jednak nie ma. Jak wynika z danych Dolnośląskiej Izby Lekarskiej, chirurgów masowo nie przybywa. Na przestrzeni ostatnich siedmiu lat w Izbie zarejestrowało się tylko pięciu lekarzy tej specjalizacji.

– Obecnie w DIL jest 631 lekarzy posiadających specjalizację (II stopnia i bezstopniową) w dziedzinie chirurgii ogólnej, w tym 588 lekarzy czynnych zawodowo – poinformowała nas Agata Sobańska, starszy specjalista z Rejestru Lekarzy dolnośląskiej Izby.

W 2020 roku na liście DIL było 630 chirurgów ogólnych, a w 2015 roku – 626.

– Większość czynnych zawodowo chirurgów w naszym regionie to osoby wieku około 60 lat albo po “sześćdziesiątce”. Starzejemy się, a młodzi do zawodu się nie garną. Po pierwsze proces kształcenia chirurga jest bardzo długi. Poza tym, to trudna specjalizacja, która generuje spore ryzyko niepowodzenia, a co za tym idzie roszczeniowość, pozwy sądowe. Lekarze wolą pracować w przychodniach i placówkach POZ – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Wojciech Witkiewicz, specjalista chirurgii ogólnej, naczyniowej i transplantologii, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu.

Cała nadzieja w kobietach chirurgach.

Wśród tych, którzy decydują się na specjalizację z chirurgii jest coraz więcej pań. W Europie już 25 proc. chirurgów to kobiety, w Polsce na razie – tylko 5 proc. Ale to się zmienia.

– Na sześć miejsc rezydenckich na naszym oddziale chirurgicznym, pięć zajęły kobiety. Podobnie jest np. na ortopedii i oddziale chirurgii onkologicznej. Bardzo się cieszymy. Chirurgów jest w Polsce coraz mniej, jedyny ratunek to panie, które być może przejmą sale operacyjne - mówi prof. Witkiewicz.

W Polsce lekarzy ze specjalizacją z chirurgii ogólnej jest około 9 tys. To zaledwie 2,3 na 10 tys. obywateli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska