Kiedy w sierpniu Główna Komisja Sportu Żużlowego potwierdziła kontrakt Charlesa Wrighta z Betardem Spartą Wrocław, ta informacja przeszła bez większego echa. Trudno było się spodziewać, aby 34-letni Brytyjczyk miał w tym sezonie okazję, aby wystąpić w PGE Ekstralidze. Tymczasem w niedzielę otrzyma szansę debiutu w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Wspomniany zawodnik znalazł się w awizowanym składzie WTS-u na rewanżowy półfinał z For Nature Solutions KS-em Apatorem Toruń, zastępując swojego rodaka, Taia Woffindena.
„Tajski” w wyniku upadku podczas ubiegłotygodniowej Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff doznał złamania w lewej dłoni. Trzykrotny indywidualny mistrz świata kilka dni temu przeszedł operację w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. Zabieg przeszedł pomyślnie, a Woffinden obecnie przechodzi rehabilitację. Betard Sparta nie chce ryzykować jego zdrowiem, dlatego 33-latek obejrzy najbliższe spotkanie na trybunach bądź w parku maszyn.
Sympatycy WTS-u w niedzielę będą trzymać kciuki za udany występ Wrighta. To aktualny drużynowy mistrz Wielkiej Brytanii z Belle Vue Aces. W 2019 roku został indywidualnym mistrzem kraju, dzięki czemu otrzymał „dziką kartę” na Grand Prix Wielkiej Brytanii. W 2018 roku wystąpił w czterech meczach OK Bedmet Kolejarza Opole.
Przypomnijmy, że pierwszy półfinał PGE Ekstraligi zakończył się remisem 45:45. W przypadku takiego samego wyniku w rewanżu na Stadionie Olimpijskim do finału awansuje Betard Sparta, ponieważ w fazie zasadniczej zajęła wyższe miejsce niż For Nature Solutions KS Apator.
Michał Rańda, młodzieżowy mistrz Europy w wioślarskiej czwórce podwójnej: Niewielu w to wierzy, ale rodzice wręcz zniechęcali mnie do wioślarstwa (WIDEO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
