Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barwione szkła użytkowe Zbigniewa Horbowego z PRL. Kto je wyrzucił, dzisiaj pluje sobie w brodę. Macie je w kredensie?

Alina Gierak
Alina Gierak
Typowo rzeźbiarskie formy przeważnie miały u prof. Horbowego charakter użytkowy (wazony „Kama”, „Mech”, zestawy „Manhattan” czy „Ufo”), a niektóre z nich trafiały później w uproszczonej formie do produkcji.
Typowo rzeźbiarskie formy przeważnie miały u prof. Horbowego charakter użytkowy (wazony „Kama”, „Mech”, zestawy „Manhattan” czy „Ufo”), a niektóre z nich trafiały później w uproszczonej formie do produkcji. Muzeum Karkonoskie Jelenia Góra
Kobaltowe wazony, rubinowe kielichy ze smukłymi nóżkami, zielone owalne misy. Charakterystyczne szkła użytkowe autorstwa Zbigniewa Horbowego, w PRL były obiektem pożądania. Nie straciły na swojej wartości. Na portalach sprzedażowych wyroby z Huty Szkła Barbara w Polanicy - Zdroju, którą kierował Zbigniew Horbowy oraz z Huty Szkła w Szczytnej Śląskiej, osiągają zawrotne ceny. Sprawdź, czy masz je w kredensie.

Spis treści

Dlaczego szkła Zbigniewa Horbowego są tak cenne?

Zbigniew Horbowy sprawił, że do mieszkań w PRL wkroczyła prawdziwa sztuka. W latach 60. i 70. minionego wieku tworzył kieliszki, misy i talerze, które w tamtych latach robiły furorę. Odbiegały od siermiężnej rzeczywistości. Dodawały pomieszczeniom kolorytu i europejskiego sznytu. Nic dziwnego, że w PRL polowano w sklepach na "szkła Horbowego".

Warto było mieć znajomego w Szczytnej Śląskiej i w Polanicy-Zdroju. Mieszkańcy tych miast kupowali od pracowników lokalnych hut szkła "Horbowego" i odsprzedawali chętnym. To była waluta w peerelowskim handlu wymiennym. Kolorowe kielichy i wazony wymieniano na dywany z Kowar lub kryształy z huty Julia.

Szkła Zbigniewa Horbowego powstawały na Dolnym Śląsku

Zbigniew Horbowy był jednym z najbardziej rozpoznawalnych w Europie artystą, zajmującym się wzornictwem i szkłem użytkowym. Pracę projektanta rozpoczął w Hucie Szkła w Szczytnej Śląskiej, jako projektant w Ośrodku Wzornictwa, którym w późniejszych latach również kierował.

W 1974 roku uruchomił Hutę Szkła Artystycznego Barbara w Polanicy - Zdroju. Marzył, by pracować z młodymi i zdolnymi projektantami szkła. Było to również miejsce plenerów artystycznych, warsztatów i eksperymentów. Powstało tu najwięcej szklanych dekoracji i kieliszków na wysokich nóżkach – do wina, szampana, koniaku, likieru. Zbigniew Horbowy zaprojektował ich paręset modeli.

Kolekcjonerzy polują na "szkła Horbowego"

Artysta w jednym z wywiadów powiedział. - Szkło kocha się tak, że można się za nie rzucić do pieca. Nigdy nie miałem wątpliwości, że tak właśnie bym postąpił, żeby ratować efekty swojej artystycznej wizji i ciężkiej pracy hutników.

Jako projektant szkła Zbigniew Horbowy był bardzo płodny. Zależało mu na tym, by jego wzory wchodziły do masowej produkcji, a nie powstawały jako jednostkowe dzieła sztuki. Był prekursorem w wielu dziedzinach.

- Od początku swojej pracy dużo eksperymentował ze szklaną materią i kolorem, szukając równowagi między artystycznym wyrazem a funkcjonalnością zaprojektowanych przez siebie form. Jak mało kto doceniał siłę sztuki użytkowej w kształtowaniu społecznych gustów estetycznych - pisał w 2019 roku w katalogu wystawy Zbigniewa Horbowego Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego we Wrocławiu.

Wąskie, smukłe wazony tworzą przeciwwagę dla masywnej bryły niższego wazonu. Kolor jest niejednorodny, zieleń płynnie przechodzi w odcienie turkusu w
Wąskie, smukłe wazony tworzą przeciwwagę dla masywnej bryły niższego wazonu. Kolor jest niejednorodny, zieleń płynnie przechodzi w odcienie turkusu w najwyższych partiach kompozycji. Owo przenikanie się barw było znakiem rozpoznawczym artysty, którego eksperymenty barwne zauważalne są w większości prac. BWA Wałbrzych

Najcenniejsze formy szkła Zbigniewa Horbowego

Projektant stworzył tysiące wzorów. Kilka z nich cieszy się wyjątkowym uznaniem kolekcjonerów. Na co polują?

  • Seria Antico, czyli szkło z bąblami powietrza.
    Prof. Horbowy uwielbiał po latach opowiadać barwne anegdoty, o tym, jak wpadł na pomysł tej formy. Podczas kontroli jakości wyrobów w hucie szkła, zwracano uwagę na szpecące drobne pęcherzyki powietrza. Artysta zobaczył w nich nową jakość i specjalnie "spieniał" szkło. Jak wspominał, najlepiej do tego nadawał się popularny proszek do prania IXI.
  • Zastawy stołowe Claudia, Paula, Cecylia.
  • Kieliszki z czaszami, półkoliste, tulipanowe, o kształtach prostych, cylindrycznych, różnych pojemnościach i kolorach
  • Dzbany i wazony Daniela, Fungi, Ufo
  • Patery (np. Bałtyk)
  • Butle (np. Chianti).

Poszukajcie szkieł Horbowego w kredensie u babci, na strychu u rodziców lub w kartonie w piwnicy

Na aukcjach internetowych szkła Horbowego osiągają ceny bardzo wysokie ceny. Mały wazon z serii Ufo wystawiony jest za 550 złotych, wazon Izolator o wysokości 28 cm licytowany jest od 480 złotych, wazon Eryk wystawiony został za 650 złotych a kielich "antico" za 250 złotych. Te ceny będą z pewnością rosnąć, gdyż moda na szkło z PRL powraca.

W wielu domach zachowały się naczynia ze szkła dmuchanego, prasowanego bądź kryształy. Jeśli są w dobrym stanie i zaprojektował je znany twórca, możecie je sprzedać za dobre pieniądze. Warto poszukać na strychach, w piwnicach i garażach.

Flakony i kielichy Zbigniewa Horbowego zdobiły stoły królewskich dworów i rządowe gabinety. Trafiły także do meblościanek i na okna mieszkań w PRL. Miały
Flakony i kielichy Zbigniewa Horbowego zdobiły stoły królewskich dworów i rządowe gabinety. Trafiły także do meblościanek i na okna mieszkań w PRL. Miały oszczędną formę bez zdobień i subtelne, nieco przydymione kolory. Profesor był też jednym z pierwszych designerów w Europie, który ręcznie formował naczynia ze szkła sodowego.
Paweł Relikowski/Polska Press

Zbigniew Horbowy, artysta niezwykły

Urodził się 28 października 1935 r. we wsi Łanów na kresach wschodnich. Po II wojnie światowej został przesiedlony do miejscowości Kargowa, w okolicy Zielonej Góry. Ukończył b, w klasie szkła pod kierownictwem Stanisława Dawskiego. Pierwszą pracę po studiach podjął w Hucie Szkła Sudety w Szczytnej. Związany był później z Hutą Szkła Artystycznego Barbara w Polanicy-Zdroju, gdzie od 1975 r. jako kierownik artystyczny prowadził eksperymentalne studio projektowe. Angażował się wówczas w organizację polanickich plenerów szklarskich.

Z jego inspiracji powstała Pracownia Szkła Artystycznego Inco we Wrocławiu. Uznawany jest za twórcę rewolucyjnego, który wyniósł projektowanie szkła artystycznego na wyższy poziom. Cenił proste i surowe formy. W latach 60. i 70. jego prace cieszyły się ogromną popularnością. Miał ponad 30 wystaw indywidualnych, w tym we Wrocławiu, Warszawie, Wiedniu, Pradze, Berlinie, Dreźnie i Moskwie. W 2009 r. został nagrodzony medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W 1965 roku podjął pracę na macierzystej uczelni, był rektorem Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Zmarł w wieku 84 lat 17 czerwca 2019 roku w Polanicy-Zdroju, gdzie mieszkał i prowadził studio projektowe.

Kliknij i zobacz charakterystyczne szkła prof. Zbigniewa Horbowego

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska