33-letni mieszkaniec bloku przy alei Wolności napędził strachu własnej matce i sąsiadom. W poniedziałek, 2 lutego, szalał w mieszkaniu i groził, że wysadzi je w powietrze odkręcając gaz. Groził też 60-letniej matce siekierą. Na miejscu pojawili się strażacy, pogotowie i policja, ale nie było konieczności użycia siły. 33-latek sam wyszedł z mieszkania. Po zbadaniu przez lekarzy został odwieziony do szpitala psychiatrycznego w Lubiążu na badania i obserwację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?