Jerzy Wójcik
Redaktor wydań internetowychGazeta WrocławskaMietków, Wrocław
1994 materiały
W dziennikarstwie zakochany od czasów, gdy wycinałem artykuły z papierowych gazet i układałem tematycznie w segregatorach. To jest od lat 90. XX wieku. Już w nowym wieku, miałem to szczęście trafić do połączonych redakcji Gazety Wrocławskiej i Słowa Polskiego, pod skrzydła świetnych dziennikarzy, jak się ich dziś nazywa, printowych. Zdążyłem powąchać papieru i farby drukarskiej w czasach, gdy internetowego dziennikarstwa nikt nie traktował poważnie. W tej papierowej rzeczywistości, gdy z wypiekami czekało się na nowe wydanie w kiosku, zajmowałem się głównie:
- miejską gospodarką komunalną i mieszkaniową, problemami lokatorów
- szeroko pojętą wrocławską komunikacją
- tematami naukowymi i związanymi z życiem uczelni
- historią Wrocławia
- turystyką na Dolnym Śląsku
To był jeszcze czas, gdy w gazetach więcej było miejsca na publicystykę i można było poświęcić 2-3 dni, by napisać dłuższą formę. Np. o mojej ukochanej kolei:
Bigos na torach, czyli WARS wita was
Zawsze przyjemność sprawiało mi pisanie o rzeczach nowych, najlepiej związanych z Wrocławiem. Gdy w 2006 roku już w portalu internetowym, a nie w papierze jako pierwszy pisałem o pomyśle wrocławskich studentów na portal nasza-klasa:
Co się stało z naszą klasą? Dzięki tej witrynie internetowej, dowiecie się tego!
... nie miałem pojęcia, że zyska taką popularność, że dopiero Facebook ją przebije!
Jako dziennikarz obserwowałem raczkujące portale internetowe i wbrew części moich kolegów po fachu, powtarzałem, że to nasza przyszłość. Tak zakochałem się w pracy w internetowym dzienniku i dostarczaniem nowych nformacji na portal GazetaWroclawska.pl. Od tej miłości był już tylko krok, do pozostania wydawcą internetowym największego i najlepszego portalu na Dolnym Śląsku i jednego z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce.
Teraz z przyjemnością czytam twórczość dziennikarzy i publikuję na stronie dla naszych wiernych Czytelników. No chyba, że teksty nie są jeszcze gotowe do publikacji... a zdradzę Wam, że to zdarza się częściej niż Wam, Czytelnikom się wydaje. Teksty wracają do poprawki, tak by były rzetelne, możliwe obiektywne i napisane przyjaznym dla Czytelnika językiem.
O tym, że nasz redakcyjny zespół robi to tak dobrze jak potrafi, przekonują telefony i maile od Czytelników, zaczynające się od zwrotów:
Tylko wy możecie mi pomóc. Piszę do was, bo wiem, że po waszych publikacjach dzieją się cuda. Czytam was od kilkudziesięciu lat, a teraz sam/sama przychodzę z problemem. Droga Gazeto Wrocławska, wierzę w was! Znajomy polecił mi was, bo jesteście najlepsi.
W fali internetowego, anonimowego hejtu, to są bardzo miłe rozmowy z Wrocławianami. A dla hejterów mam złą wiadomość... ich anonimowe, marnej jakości prowokacje, wyłącznie mnie bawią i poprawiają humor. Pisanie i publikowanie oparte na dobrej i sprawdzonej informacji, to najlepsza dla nich odpowiedź, no i oczywiście liczba Czytelników, którzy do nas wracają. Z tego jesteśmy dumni jako cały zespół Gazety Wrocławskiej.
A prywatnie dumny jestem z mojej Rodziny, żony i trójki cudownych słodziaków. Oni zawsze wspierają mnie w trudnych chwilach w pracy i pytają, kiedy coś znowu napiszę. No i poza prowadzeniem wydań internetowych piszę, bo to jest jak narkotyk i prawdziwemu dziennikarzowi ciężko przestawić się wyłącznie na czytanie i poprawianie tekstów.
W wolnych chwilach? Z Rodziną. Na rowerze, w górach, w biegach na orientację, ciągle zwiedzając piekny Dolny Śląsk i piszę o nim dla Was:
Z urodzenia opolanin, z wyboru wrocławianin. Po 15 latach mieszkania we Wrocławiu, w końcu także dolnoślązak, po przeprowadzce do gminy Mietków. Pracując we Wrocławiu, funkcjonując w mieście i poza nim, czuję, że mogę obiektywnie i na chłodno spojrzeć na sukcesy i problemy stolicy Dolnego Śląska.
Eksperyment na A4. Oto jak rozładują korek
Koniec korków na autostradzie A4 w rejonie kluczowego węzła Kostomłoty? Jest taka szansa, bo drogowcy wprowadzają eksperymentalne rozwiązanie, które powinno...
7-latek wypadł z ciągnika. Zginął przygnieciony kołem
Tragiczny w skutkach wypadek pod Łagiewnikami (powiat dzierżoniowski). W okolicach wsi Janczowice siedmioletni chłopiec wypadł z ciągnika rolniczego. Dostał się...
Wrocław: Fontanna cała w pianie [ZDJĘCIA]
Wrocławianie znaleźli sposób na fatalną pogodę i ponury dzień po długim weekendzie. Ktoś wlał sporą dawkę szamponu lub innego środka, który spowodował, że...
Tak Wrocław chodził na pochody pierwszomajowe [ZDJĘCIA]
Dla uczczenia międzynarodowego święta klasy robotniczej chodzono we Wrocławiu dziesiątki lat. W pochodach tłumy i tych chodzących z przekonania i tych idących z...
Wrocław w podczerwieni. Fantastyczne zdjęcia! [GALERIA]
Takiego Wrocławia jeszcze nie widzieliście! Wyjątkowe zdjęcia w technice zbliżonej do podczerwieni robi fotograf i doktorant z Wrocławia - Kamil Pluta....
W Karkonoszach słońce i ... śnieg. GOPR ostrzega [ZDJĘCIA]
Jeśli komuś wydaje się, że cały nasz region tonie w słońcu i na Dolnym Śląsku nie ma już grama śniegu, jest w błędzie. W Karkonoszach co prawda słonecznie, ale...
Wyjazd na majówkę w korku na A4? Drogowcy walczą z czasem
Drogowcy szykują się, by jeszcze przed majówką otworzyć remontowany dotąd odcinek autostrady A4 pod Wrocławiem. To może być kluczowe dla naszych majówkowych...
Tak wygląda dawne Wzgórze Mikołajskie
Teren po dawnym Wzgórzu Mikołajskim - ograniczony ulicami: Strzegomską, Stacyjną i Legnicką oraz linią kolejową - zmienia się w ekspresowym tempie. Kompleks...
Zamknięta Strzegomska. Tworzyły się spore korki [ZDJĘCIA]
Około godz. 17.30 drogowcy rozpoczęli zapowiadane już wczoraj prace na ulicy Strzegomskiej. Wprowadzono ruch wahadłowy, którym sterowali robotnicy. Momentami...
Opróżnili zalew, a na dnie niemiecka wieś [ZDJĘCIA]
Ciekawostka historyczna w okolicach Walimia. Z Zalewu Bystrzyckiego położonego w okolicach wsi Zagórze Śląskie spuszczono wodę. Na dnie opróżnionego zbiornika...