Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

18-latek porwał kobietę, zabił pieszego i okradł trzy osoby. Jest akt oskarżenia

Alina Gierak
18-latkowi grozi dożywocie
18-latkowi grozi dożywocie TVN/X-News
18-letniemu Wojciechowi P. z gminy Łomnica grozi dożywocie. Zabił pieszego, porwał kobietę, jechał pod prąd, zaatakował trzy osoby. Akt oskarżenia trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

Prokurator zarzuca Wojciechowi P. zabójstwo pieszego oraz rozbój przy użyciu niebezpiecznych narzędzi wobec trzech osób. Oskarżony usłyszał także zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób.

Do tragicznych wydarzeń doszło 28 stycznia 2016 roku około godziny 19.30. Wojciech P. przebywał w Jeleniej Górze przy ulicy Kilińskiego. Tam spostrzegł wsiadającą do samochodu ford focus Anetę S. Wówczas otworzył przednie drzwi pasażera jej samochodu i wsiadł do środka. - Po czym przy użyciu fragmentu szkła zmusił wymienioną do oddania mu pieniędzy (kobieta miała 110 złotych) oraz zażądał, aby wywiozła go z miasta - relacjonuje Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Uciekał przed policją, potrącił pieszego
Zgodnie z poleceniem Aneta S. udała się w kierunku Zgorzelca. Następnie zatrzymała samochód w okolicy wiaduktu kolejowego na drodze wyjazdowej z miasta. Po czym wykorzystując chwilową nieuwagę Wojciecha P. uciekła z auta. Wówczas to Wojciech P. ruszył w kierunku Zgorzelca.

Pokrzywdzona zadzwoniła na policję. Zgłoszenie oficer dyżurny niezwłocznie przekazał patrolom policji. Mundurowi ruszyli do akcji. W okolicach Goduszyna spostrzegli skradziony przez Wojciecha P. samochód. Mężczyzna na ich widok zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Wojciech P. po przejechaniu kilku ulic skręcił w kierunku centrum miasta. Jadąc ulicą Wolności poruszał się z prędkością powyżej 100 km/h. Dojeżdżając do skrzyżowania z ulicą Wojska Polskiego, mimo czerwonego światła, wjechał na przejście dla pieszych i uderzył w przechodzącego w tym miejscu Rafała K., który poniósł śmierć na miejscu.

WIĘCEJ O POTRĄCENIU PRZECZYTASZ NA STRONIE JELENIAGORA.NASZEMIASTO.PL

Wojciech P. kontynuował ucieczkę. Po skręceniu w ulicę Sudecką, którą jechał pod prąd, zajechał drogę autobusowi MZK, w którego wnętrzu byli pasażerowie. Następnie na skrzyżowaniu ulicy Sudeckiej z ulicą Wojska Polskiego doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem marki Skoda Oktavia, kierowanym przez Mateusza K. Po opuszczeniu swojego pojazdu kontynuował ucieczkę pieszo. Mundurowi szybko go jednak złapali.

CZYTAJ DALEJ: Zarzut zabójstwa i sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym

Zarzut zabójstwa i sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym
- W oparciu o dokonane w sprawie ustalenia, w tym uzyskane opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej, techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych Wojciechowi P. przedstawiono zarzut popełnienia, z zamiarem ewentualnym, zabójstwa Rafała K., sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób poprzez poruszanie się z nadmierną prędkością, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej i wykonywanie niebezpiecznych manewrów w czasie ucieczki przed funkcjonariuszami policji - informuje Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Zarzut rozboju
W wyniku przeszukania odzieży 18-latka znaleziono dowód osobisty wydany na nazwisko Venessy P. - obywatelki Republiki Federalnej Niemiec, oraz kartę bankomatową wydaną na rzecz Katarzyny W. Prokurator postawił Wojciechowi P. zarzut przywłaszczenia dokumentów. Tym zarzutem objęto też dwa przestępstwa rozboju dokonane również przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, do których doszło w dniach 15 stycznia oraz 27 stycznia 2016 roku na terenie Goerlitz na szkodę Brigit S. oraz Magdaleny M.

Za napaść na Anetę S. mężczyzna usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia

Poza tym za czyny, jakich dopuścił się na Anecie S. i Magdalenie M. 18-latek usłyszał też zarzut krótkotrwałego pozbawienia wolności dwóch kobiet. Dopuścił się też wobec nich przestępstw przeciwko wolności seksualnej.

Wojciech P. kilkakrotnie modyfikował swoje wyjaśnienia i stanowisko w zakresie przyznania się do popełnienia konkretnych czynów. Przy czym w czasie ostatniego przesłuchania poprzedzającego skierowanie aktu oskarżenia przyznał się do popełnienia czynów na szkodę Brigit S., Magdaleny M., Anety S. i Vanessy P.

CZYTAJ DALEJ: Grozi mu dożywocie
Grozi mu dożywocie
Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze Sąd Rejonowy 29 stycznia 2016 roku zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który następnie mocą decyzji Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze dwukrotnie przedłużono.

- W trakcie śledztwa Wojciech P. został poddany badaniom biegłych lekarzy psychiatrów, którzy orzekli, że w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu miał pełną zdolność do rozpoznawania ich znaczenia oraz pokierowania swoim postępowaniem - wyjaśnia Violetta Nizołek.

Podejrzanemu za:
- popełnienie zbrodni zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności
- popełnienie zbrodni rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia - kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3
- sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruch lądowym - kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności
- przywłaszczenie dowodu osobistego - kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, natomiast karty bankomatowej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska