Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakrwawiona hostia na brudnych dłoniach. Kontrowersyjne billboardy pojawiły się we Wrocławiu

Justyna Przybytek-Pawlik
Billboard przy ul. Bałtyckiej we Wrocławiu
Billboard przy ul. Bałtyckiej we Wrocławiu Magdalena Rychlik
„Stop Komunii Świętej na rękę!”. Takie hasło ze zdjęciem ubrudzonych dłoni na których leży zakrwawiona hostia pojawiło się na billboardach we Wrocławiu. Co to za kampania? Przeczytajcie poniżej.

Billboardy przedstawiające zakrwawioną hostię trzymaną w brudnych dłoniach, które pojawiły się we Wrocławiu, budzą kontrowersje. Zwłaszcza, że od najbliższej soboty w całej Polsce będą znów obowiązywać obostrzenia w związku z ogromnym wzrostem zakażeń koronawirusem.

Autorem kampanii "STOP Komunii Świętej na rękę!" jest Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi.

Jak czytamy na stronie akcji, jest ona „wyrazem troski świeckich środowisk katolickich o oddawanie należnej czci Najświętszemu Sakramentowi Ciała i Krwi Pańskiej”. I dalej w podobnym tonie:

- Nasz głos wypływa z głębokiego zaniepokojenia eksperymentem, który pod pretekstem „ochrony zdrowia” prowadzi do podawania Wiernym Kościoła katolickiego Komunii Świętej na rękę – to fragment oświadczenia pomysłodawców kampanii.

Twierdzą też, że przyjmowanie komunii na rękę „nie ma uzasadnienia w przepisach sanitarnych”.

- Hostia podawana przez Kapłana bezpośrednio do ust nie ma styczności z dłonią wiernego, która dotyka różnych powierzchni – przekonują.

Co na to duchowni z Konferencji Episkopatu Polski?

W Komunii przyjmowanej na rękę nie ma niczego niegodnego, niewłaściwego, złego, albo grzesznego - odpowiadają.

W odpowiedzi na akcję, o której za sprawą billboardów w krótkim czasie zrobiło się głośno w całej Polsce, oświadczenie wydał kilka dni temu bp Adam Bałabuch, przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski.

Komisja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przypomina, że chociaż główną formą przyjmowania Komunii w Polsce jest Komunia do ust, to jednak „nie oznacza to, że inne zatwierdzone przez Kościół formy miałyby być same z siebie niegodne, niewłaściwe, złe lub grzeszne”.

- Nie można też stwierdzić, iż Komunia św. na rękę jest sama z siebie profanacją. W ten sposób zarzucałoby się Stolicy Apostolskiej, która dopuszcza Komunię na rękę, że akceptuje profanację. Tymczasem faktyczna profanacja Eucharystii to czyn „mający znamiona dobrowolnej i poważnej pogardy okazywanej świętym postaciom” . Nie można więc zarzucać profanowania Eucharystii osobom, które z różnych powodów pragną przyjąć z wiarą i czcią Komunię św. na rękę, zwłaszcza w okresie pandemii – zwraca uwagę przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.

Co o sądzicie o tej kampanii? Czekamy na Wasze komentarze.

Zobacz także

Polecamy

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska