- Brakuje nam lekarzy i pielęgniarek - mówi ordynator. - Już wiosną mówiłem: przygotujcie się na jesień. Będzie grypa, będzie paragrypa, będzie Covid. Wszystkiego razem ten system nie wytrzyma, bo jest taki jaki jest. Ludzie nie mają siły pracować od świtu do nocy, po 14-15 godzin. Asystenci przewracają się ze zmęczenia. Biorą co drugi, co trzeci dzień dyżur - zdradza kulisy funkcjonowania szpitala profesor Krzysztof Simon.
Tymczasem to właśnie do szpitala przy Koszarowej, zgodnie z decyzją ministra zdrowia, mają trafiać najciężej chorzy pacjenci z koronawirusem z całego Dolnego Śląska. - Nasz szpital jest w tej chwili przyblokowany. Jeżeli nie uda się ograniczyć liczby zakażeń, będzie katastrofa. Nie będzie się gdzie leczyć. Pacjenci będą umierać na stojąco - grzmi tymczasem Simon.
Przeczytaj!
Tymczasem z oficjalnych statystyk urzędu marszałkowskiego wynika, że na Koszarowej jest jeszcze około 40 wolnych łóżek. Skąd taka różnica? Jak tłumaczy Simon, urzędnicy liczą wszystkie łóżka w szpitalu. - Tymczasem część z nich jest niedostępna. Jeśli pojawia się osoba podejrzana o zakażenie, kładziemy ją na 2 – 3 osobowej sali. Dwa łóżka są wyłączone. W statystykach one ciągle są dostępne, my nie możemy ich wykorzystać - tłumaczy ordynator.
- Możemy i 100 łóżek dostawić na korytarzach, ale to nie rozwiązuje sprawy. Potrzebna jest też aparatura, potrzebny jest dostęp do gazów medycznych - wylicza Simon.
- Jeżeli nie uda się ograniczyć liczby zakażeń, będzie katastrofa – ostrzega profesor.
Ważne informacje o koronawirusie
- Niedziela: Ponad 3,5 tysiąca nowych zakażeń w Polsce, 153 na Dolnym Śląsku
- Wrocławskie uczelnie przerywają zajęcia z powodu epidemii
- Co dalej ze szkołami? Czy wróci nauka zdalna?
- Cmentarze zamknięte 1 listopada? Rząd przygotowuje plan na Wszystkich Świętych
- Stan wyjątkowy w Polsce? Premier: Nie wykluczamy tego
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?