W Bydgoszczy na długo zapamiętają Tomasza Stępnia - tego możemy być pewni. Koszykarz Zetkamy Doralu Nysy Kłodzko w spotkaniu z miejscową Eneą Astorią był fenomenalny i rozegrał mecz sezonu.
Niski skrzydłowy ekipy z Kłodzka zdobył aż 37 punktów, pięciokrotnie trafiając z dystansu. Rywale nie mogli znaleźć sposobu na powstrzymanie Stępnia i co chwila wysyłali go na linię rzutów osobistych - 31-letni gracz miał aż 23 szanse na jednopunktową zdobycz. Gdyby tylko trafiał z lepszą skutecznością (52.2 proc.), Nysa być może nie potrzebowałaby dogrywki, żeby rozprawić się z Astorią.
A niewiele brakowało, żeby komplet punktów został w Bydgoszczy, bowiem gospodarze na pięć minut przed końcem spotkania prowadzili czterema punktami. Nysa przez ponad trzy minuty nie potrafiła oddać celnego rzutu, lecz po chwili w minutę zdobyła siedem oczek i podopiecznych Konrada Kaźmierczyka na chwilę od porażki uchronił Paweł Śpica.
Dodatkowa partia należała oczywiście do Stępnia, choć mimo ośmiu zdobytych punktów to nie on dał swojej drużynie zwycięstwo. Ten zaszczyt przypadł w udziale Rafałowi Wojciechowskiemu, który na trzy sekundy przed końcem dobił rzut... Stępnia, bo jakżeby inaczej.
Bez historii we Wrocławiu
Śląsk musiał rozbić KK Warszawa, bo inaczej we Wrocławiu zrobiłoby się naprawdę nerwowo. I w starciu beniaminków to ten z większymi aspiracjami lepiej wystartował, od początku narzucając swoje warunki gry. Śląsk w pewnym momencie miał nawet 36 punktów przewagi, a goście nie prowadzili choćby przez sekundę. Wszyscy gracze WKS-u, którzy wyszli na parkiet zdołali zapunktować. To tylko potwierdza, że oba zespoły różniło kilka klas.
W następnej serii gier nie będzie już tak łatwo. Oba kluby zagrają z zespołami walczącymi o awans do Polskiej Ligi Koszykówki. Nysa podejmie Polfarmex Kutno, Śląsk zagra zaś na wyjeździe z liderem ze Stargardu.
Enea Astoria Bydgoszcz - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 89:90 (22:23, 22:25, 19:12, 15:18, d. 11:12).
Astoria: Fatz 10, Barszczyk 7, Bierwagen 10, Śpica 13 (3x3), Gospodarek 4 - Kornijec, Szyttenholm 15 (1), Aleksandrowicz 16 (2), Pochocki 7, Frąckiewicz 7.
Nysa: Wojciechowski 9, Jodłowski 8, Rutkowski 9, Stępień 37 (5), Sanny 13 (1) - Malona 4, Kowalski, Kasiński 3 (1), Kliniewski, Kulon 7 (1).
WKS Śląsk Wrocław - KK Warszawa 89:53 (23:12, 23:16, 20:16, 23:9)
Śląsk: Michałek 4, Dziewa 12, Ratajczak 6 (1x3), Musiał 25 (3), Grzeliński 10 (2) - Kutta 6, Pławucki 8 (2), Mroczek-Truskowski 5 (1), Bluma 13 (2).
KK: Pietkiewicz 2, Wojtyński 1, Zapert 3 (1), Koźluk 10, Motel 11 (2) - Jankowski 2, Iwanowicz 11 (1), Jaremkiewicz 5, Rudko 4, Sarnacki 4, Dziatczuk
Pozostałe mecze: Sokół Łańcut - Spójnia Stargard 78:101, R8 Basket AZS Politechnika Kraków - KSK Noteć Inowrocław 96:73, Elektrobud-Investment ZB Pruszków - Siarka Tarnobrzeg 84:75, Jamalex Polonia 1912 Leszno - Pogoń Prudnik 81:65, SKK Siedlce - Biofarm Basket Poznań 75:77, GKS Tychy - Energa Kotwica Kołobrzeg 99:75.
Następna kolejka (24-27.01): Nysa - Polfarmex (24.01, godz. 19.30), Energa Kotwica - Jamalex Polonia, Noteć - Sokół, Biofarm Basket - GKS, Enea Astoria - KK, Pogoń - Elektrobud-Investment ZB, Siarka - R8 Basket AZS Politechnika, Spójnia - WKS Śląsk (27.01, 18).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
