Kraina wygasłych wulkanów na Dolnym Śląsku ma szansę trafić na listę UNESCO! „To ogromny, ogólnoświatowy prestiż”

Największe skupisko wulkanów w Polsce znajdziemy na Dolnym Śląsku! Powulkaniczne wzgórza występują też w Beskidach, Pieninach, Górach Świętokrzyskich czy na Wyżynie Śląskiej, ale nie ma ich tam, tak dużo jak w naszym regionie.

A dokładnie znajdują się one pomiędzy: Legnicą, Jelenią Górą, Złotoryją i Jaworem, w górach i na pogórzu Kaczawskim. Dziś te wulkany są już nieczynne. Szacuje się, że mają 500 milionów lat. Obecnie to już są wzgórza o charakterystycznym kształcie i budowie geologicznej.

- Jesteśmy pełni nadziei, że tak się stanie. Byłoby to zwieńczenie wieloletniej, wytężonej pracy lokalnej społeczności, połączonej ze wsparciem ze strony środowiska naukowego. A jednocześnie - ogromny prestiż. Kolejny polski geopark dołączyłby do elitarnego grona geoparków UNESCO – mówi dr Katarzyna Szadkowska, kierowniczka Pracowni Geologii Złożowej i Środowiskowej w Oddziale Dolnośląskim PIG-PIB we Wrocławiu.

Jest duże prawdopodobieństwo, że dolnośląska Kraina Wygasłych Wulkanów trafi na listę Światowych Geoparków UNESCO. Jak poinformował Państwowy Instytut Geologiczny, wspomniany geopark przeszedł już długą drogę certyfikacji i uzyskał pozytywną ocenę komisji. Teraz pozostaje już tylko czekać na ogłoszenie listy, a to już za dwa tygodnie 27 marca. Byłby to trzeci taki geopark w Polsce, pierwszy na Dolnym Śląsku i jeden z ponad 190 na świecie.

- Światowe Geoparki UNESCO to miejsca, w których promuje się i chroni dziedzictwo geologiczne, przyrodnicze i kulturowe, aktywizując przy tym lokalną społeczność. Kraina Wygasłych Wulkanów to – jak sama nazwa wskazuje - przede wszystkim dawne wulkany, a tak właściwie zachowane w różnym stopniu pozostałości aktywności wulkanicznej: skały i minerały, ale również formy terenu. W dodatku pochodzące nie z jednego, a trzech epizodów aktywności wulkanicznej, odległych od siebie w czasie o setki milionów lat – dodaje Katarzyna Szadkowska.

Choć najwyższa góra Przedgórza Sudeckiego, czyli Ślęża (717,5 m n.p.m) do złudzenia przypomina wulkan, to nim nie jest. Charakterystyczny kształt stożka, który najlepiej widać z odległości, sprawia, że bardzo dużo osób tak myśli, zwłaszcza przez nizinny krajobraz dookoła.

Nasze wulkany mają status wygasłych, ale nie da się tego wykluczyć. Choć to mało prawdopodobne, aby kiedyś się jeszcze obudziły. Zwłaszcza, że obecnie są to zalesione wzgórza. Co więcej, Polska i Dolny Śląsk nie znajdują się na granicy styków płyt tektonicznych, które ewentualną erupcję mogłyby spowodować.

Czytaj także: