Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław wycofuje się z likwidacji podstawówki. Rodzice wygrali walkę o szkołę

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Argumenty rodziców przekonały urzędników. Rodzice: - Otrzymaliśmy dzisiaj decyzję o tym, że nasza szkoła zostaje.
Argumenty rodziców przekonały urzędników. Rodzice: - Otrzymaliśmy dzisiaj decyzję o tym, że nasza szkoła zostaje. Fot. Tomasz Hołod
- Miasto odstąpiło od pomysłu likwidacji Szkoły Podstawowej nr 107. Wygraliśmy - poinformował Tomasz Czajka, przewodniczący rady rodziców w tej szkole.

Przypomnijmy, że portal GazetaWroclawska.pl jako pierwszy napisał, że magistrat planuje zlikwidować Szkołę Podstawową nr 107 przy ul. Bolesława Prusa 64. Uczniowie mieli się przenieść do nowoczesnego budynku Szkoły Podstawowej nr 84 przy ul. Górnickiego.

Budynek na Prusa mieli zaś wydzierżawić salezjanie. Nie zgadzali się z tym rodzice. Mieli też pretensje do władz Wrocławia, że o wszystkim dowiedzieli się z nieoficjalnych informacji i z... materiałów promocyjnych salezjanów, którzy planowali w budynku SP 107 otworzyć od września zespół szkół. Nakręcili nawet spot promujący nową inwestycję, przy SP 107.

Oto ten spot:

Rodzice spotkali się nawet w tej sprawie z Jarosławem Delewskim, dyrektorem departamentu edukacji we wrocławskim magistracie. Tłumaczył on rodzicom, że urzędnikom wydawało się, że połączenie obu szkół będzie najlepszym rozwiązaniem dla uczniów. Dyrektor Delewski dodawał, że Szkoła Podstawowa nr 84 przy ul. Górnickiego po przebudowie będzie bardzo nowoczesną placówką. Rodzice przekonywali zaś, że świadomie wybrali SP nr 107. - To mała szkoła, która ma świetną opinię. Kadra doskonale współpracuje z dziećmi. Nam nie zależy, żeby nasze dzieci przenosić do kolorowych sal. Nasze dzieci tutaj czują się szczęśliwe - mówiła jedna z mam.

Jak widać argumenty rodziców przekonały urzędników. - Otrzymaliśmy dzisiaj decyzje o tym, że nasza szkoła zostaje. Ta podstawówka to szkoła z tradycjami i jestem przekonany, że ta decyzja wyjdzie na dobre przede wszystkim uczniom - mówi Tomasz Czajka. Rodzice nie ukrywają satysfakcji, że udało im się przekonać wrocławski magistrat.

- To jest bardzo dobra decyzja miasta. Życzyłbym sobie, żeby także gimnazjum na Biskupinie potraktowano w ten sposób, ponieważ małe szkoły mają wielką wartość dla lokalnej społeczności – mówi radny Krystian Mieszkała z Prawa i Sprawiedliwości. Mieszkała dodał, że radni prezydenta Wrocławia podwyższyli podatki i opłaty za wodę, więc mieszkańcom Wrocławia też powinno się coś należeć od władzy.

Arkadiusz Filipowski, rzecznik prezydenta Wrocławia, potwierdza, że magistrat zrezygnował z planów przenoszenia uczniów. - Podjęliśmy taką decyzję po konsultacjach społecznych, rozmowach z rodzicami. Przyjęliśmy ich argumenty. Wiele osób, spoza rejonu tej szkoły przekonywało, że zapisało dzieci na Prusa ze względu na kameralne warunki szkoły – mówi Arkadiusz Filipowski.

Nie udało nam się zdobyć komentarza salezjanów, którzy do tej pory reklamowali swoją nową inwestycję w internecie. Dyrektor salezjańskiego liceum, ksiądz Jerzy Babiak był dla nas niedostępny. Nie wiadomo, gdzie teraz salezjanie otworzą nową szkołę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska