Również w poniedziałek w oświadczeniu wysłanym do mediów przez Magdalenę Okulowską, zastępcę dyrektora biura prasowego, przeczytaliśmy m.in.: "Władze Miasta nie prowadziły i nie prowadzą z Panem Romanem Karkosikiem rozmów na temat sponsorowania drużyny Śląska Wrocław. Wszelkie spekulacje medialne na ten temat nie mają potwierdzenia w rzeczywistości".
Rzecz w tym, że sam Karkosik w rozmowie z nami zapowiadał, że chce podyskutować z prezydentem Wrocławia o klubie.
- Na początku stycznia będę o Śląsku rozmawiał z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. Śląsk to fajny klub - powiedział nam w grudniu Roman Karkosik. Podobne deklaracje składał też na łamach "Przeglądu Sportowego".
Według naszych ustaleń, na spotkaniu w magistracie żadnych konkretnych ustaleń nie poczyniono, lecz pojawił się wątek Śląska. - Nie był głównym tematem rozmów - zastrzega osoba, która zna szczegóły sprawy.
Jak już informowaliśmy,panowie rozmawiali o interesach Karkosika we Wrocławiu, m.in. o przeniesieniu Hutmenu w inne miejsce i o tym, co można zbudować przy ulicy Grabiszyńskiej.
Dlaczego urząd wystosował takie oświadczenie? Prawdopodobnie obawiał się reakcji Zygmunta Solorza-Żaka, multimilionera i głównego właściciela Śląska (ma 51 proc. udziałów, Wrocław - 49 proc.). Chyba niepotrzebnie. - Nie przeszkadza mi, że pan Karkosik interesuje się Śląskiem - powiedział nam Solorz-Żak.
Zanim usłyszeliśmy o zainteresowaniu Karkosika Śląskiem, Zygmunt Solorz-Żak mówił, że chce się z klubu wycofać. Potem, gdy wyszło na jaw, że miliarder spod Torunia ma rozmawiać z Dutkiewiczem, właściciel Polsatu powiedział na naszych łamach, że ma "mnóstwo pomysłów na Śląsk". Jakich? Tego nie chciał nam zdradzić. Podobno jeden z pomysłów jest taki, żeby w Śląsk zainwestowało kilku przedsiębiorców. Każdy mógłby przekazać rocznie po milionie złotych.
Jednak podobny plan był już we Wrocławiu wprowadzany i zakończył się fiaskiem. Za czasów prezesury Janusza Cymanka próbowano stworzyć tzw. partner klub - wiele firm miało wspierać finansowo Śląsk. Efekt był taki, że najpierw Śląsk spadł na zaplecze ekstraklasy, a później jeszcze niżej i grał w III lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
