Wrocław: Pierwszy dzień w pracy nowej prezes MPK. Czym powinna się zająć?

Dotychczas Jolanta Szczepańska w urzędzie miejskim szefowała komórce, która zajmowała się przygotowywaniem i zarządzaniem projektami współfinansowanymi ze środków unijnych. Wcześniej (przed 2010 rokiem) była m.in. w zarządzie i radzie nadzorczej Wrocławskiego Parku Wodnego.

Zobacz też: Jest nowy prezes MPK we Wrocławiu (FILMY, ZDJĘCIA)

Jolanta Szczepańska przyznaje, że dopiero będzie się wdrażać do nowej pracy, a sytuacja w MPK jest jej nieznana. Jest to tym ważniejsze, że poprzedni prezes Władysław Smyk, delikatnie mówiąc nie cieszył się zbyt dużą sympatią pracowników. A w poznaniu problemów spółki nowej prezes pomagać mają nie tylko koledzy z zarządu, ale przede wszystkim kierowcy, pracownicy zajezdni czy też związkowcy. Pracownicy mają nadzieję, że Jolanta Szczepańska jest to osoba, z którą zawsze będzie można się dogadać.

Przed nową prezes wiele zadań. Ten rok będzie obfitował w ważne wydarzenia. My już zapytaliśmy pracowników MPK, co powinno być priorytetem dla Jolanty Szczepańskiej. Poniżej przedstawiamy nasze i ich propozycje.

Bezpieczne autobusy i tramwaje
W czasie zarządzania spółką przez Władysława Smyka, zdarzały się wzmożone kontrole inspekcji transportu. Ich efektem bardzo często było odebranie dowodów rejestracyjnych pojazdów MPK. Powód? Niesprawne hamulce, wycieki płynów, usterki zawieszenia. Wrocławianie chcą jeździć w bezpiecznych autobusach.

To, że w tym roku do Wrocławia trafią nowe autobusy podwykonawcy (MAN Lion's City i Solaris Urbino Alpino), nie oznacza, że można odpuścić kontrole. Pozbyliśmy się ikarusów i pozbywamy się stopniowo jelczy, ale niektóre z najstarszych volvo też już ledwo zipią. Poza tym nawet w nowym autobusie może zdarzyć się awaria.

To samo dotyczy tramwajów. Wrocław ma mieć co najmniej sześć nowych wozów marki Pesa Twist, ale nie rozwiąże to problemu starego taboru. Najstarsze konstale wprawdzie sprawują się bardzo dobrze, ale wymagają stałych przeglądów, których nie można zaniedbać.

CZYTAJ DALEJ: Czym powinna zając się nowe prezes? Atrakcyjna siatka komunikacyjna, kwestie zatrudnienia

Atrakcyjna siatka komunikacyjna
Wyznaczaniem tras linii autobusowych i tramwajowych zajmuje się co prawda urząd miasta, ale to do MPK trafia wiele sugestii pasażerów odnośnie utworzenia nowych przystanków, przywrócenia linii czy przedłużenia tras. To spółka MPK wizerunkowo odpowiada za siatkę połączeń, a jeśli ta jest nieatrakcyjna, nie korzystają z niej pasażerowie. Tym samym wpływy są mniejsze.

Poza tym to do MPK należy układanie rozkładów jazdy. Jeśli na jakiś przystanek przez pół godziny nie przyjeżdża żaden autobus, a po pół godzinie trzy na raz, należy się nad tym pochylić. Pasażer wybierze samochód, a do MPK straci zaufanie. Pieniądze wydane na kampanie w stylu "przesiądź się w tramwaj" na nic się wtedy zdadzą.

Wprowadzenie podwykonawcy
W połowie roku część zadań MPK przejmie firma ITS Michalczewski. Dzięki temu będziemy mieli fabrycznie nowe autobusy MAN i solaris. Tu zmiany dla pasażerów powinny się skończyć – wszystko inne ma pozostać po staremu. Zadaniem Jolanty Szczepańskiej będzie dopilnować, by standard obsługi się nie pogorszył.

MPK będzie nadzorować podwykonawcę, ale nie będzie miało np. bezpośredniego wpływu na karanie nieodpowiedzialnych kierowców tej firmy. Czy kierowcy podwykonawcy będą dobrze pracować? Czy autobusy nie będą się spóźniały na trasy przez korki na drodze z zajezdni? Czy będą czyste i będą przechodzić częste kontrole techniczne? Wiele jest pytań dotyczących firmy ITS i wszystko zweryfikuje czas, ale prezes musi trzymać rękę na pulsie.

Pierwotnie firma ITS miała wozić nas już w kwietniu, ale stanie się to najpewniej w czerwcu. Czytaj więcej: Wrocław: Nowy przewoźnik zamiast MPK. Znamy szczegóły

Kwestie zatrudnienia
Kierowców we Wrocławskim MPK jest aktualnie wystarczająco dużo, ale nie ma też nadmiaru. A w sezonie urlopowym czy też w wypadku ich odejścia na emeryturę czy chorobowe, nagle może ich zabraknąć. To uderzy przede wszystkim w pasażerów. Ostatnio MPK ogłosiło przetarg na obsługę linii 403 na wypadek, gdyby kierowców miało zabraknąć.

Wrocław: MPK oddaje linię 403. Obawia się, że nie wystarczy kierowców

Spółka wciąż ogłasza, że szuka nowych kierowców. Zadaniem Jolanty Szczepańskiej będzie kontynuowanie albo nawet wzmożenie starań w ich poszukiwaniu. Przynajmniej do czasu, gdy podwykonawca przejmie obsługę niektórych linii autobusowych.

Problem powinien zniknąć wraz z przyjściem podwykonawcy, ale może pojawić się nowy. Wtedy paradoksalnie kierowców może być... za dużo. Przypomnijmy, że podwykonawca jest konieczny, bo likwidowana jest jedna z zajezdni (przy ul. Grabiszyńskiej). Ta przy Obornickiej nie pomieści wszystkich autobusów MPK, więc trzeba będzie je sprzedać. Swoje wozy dostarczy podwykonawca. Będzie miał też swoich kierowców, a kierujący MPK (i przy okazji pracownicy jednej z zajezdni) staną się zbędni. Prezes Władysław Smyk obiecał, że w związku z likwidacją zajezdni nie zwolni nikogo. Postawił wyzwanie dla nowej prezes. Być może po likwidacji zajezdni będzie musiała utrzymać dodatkowe etaty kierowców, a być może złamie obietnicę starego prezesa i ich zwolni? Jakie rozwiązanie wybierze i czy będzie jednym z dwóch powyższych? Zobaczymy.

CZYTAJ DALEJ: Podwyżki, wprowadzenie układu zbiorowego, wstrzymanie się z wprowadzeniem nowych umów?

Dotrzymanie słowa, jakie prezes Władysław Smyk dał pracownikom
Podwyżki, wprowadzenie układu zbiorowego, wstrzymanie się z wprowadzeniem nowych umów, które zdaniem kierowców są dla nich niekorzystne – to sukcesy, które udało się ostatnio osiągnąć pracownikom MPK. Podczas rozmów związków zawodowych i poprzedniego prezesa Władysława Smyka w obecności mediatora, prezes złożył wiele deklaracji. Jolancie Szczepańskiej przyjdzie te obietnice dotrzymać i nie wrócić do poprzedniego stanu. W innym wypadku związki na pewno wcześniej czy później powrócą do groźby strajku.

Przypomnijmy, że prezes w sierpniu obiecał pracownikom podwyżki, a wcześniej premie. Poza tym przyznał, że nałożył instrukcje zakładowe bez konsultacji ze związkami i cofnął kary naliczone na podstawie przepisów tych instrukcji. Zrezygnował z wprowadzania nowych kontrowersyjnych umów "Turbo", dopóki ich zasady nie będą jasne dla obu stron. Druga tura mediacji w MPK przebiegła pomyślnie dla związków zawodowych, dlatego strajk nie doszedł do skutku.

Czytaj więcej: Będą podwyżki w MPK, umowy Turbo wycofane, strajk odwołany, Dutkiewicz pomoże spółce