Według kolegów mężczyzny, Gazda stracił pracę za działalność związkową i za to, „że walczył o godne życie dla robotnic i robotników fabryki, przeciwko 16-godzinnemu dniu pracy, śmieciowym umowom, pracy za grosze i braku czasu na odpoczynek”.
Dziś w sądzie pracy we Wrocławiu rozpoczęła się rozprawa o przywrócenie go do pracy i wypłatę odszkodowania. Protestujący z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza mieli ze sobą transparenty: „Chung Hong wyzyskuje, LG zyskuje (Chung Hong jest producentem części dla LG) oraz "Szara strefa wyzysku".
Na 5 lipca szykują kolejną manifestację, tym razem w Biskupicach Podgórnych pod fabryką Chung Hong - przeciwko łamaniu praw pracowniczych i wolności związkowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?