18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław Główny nocą. Co się tu dzieje? (PRZEWODNIK)

Jerzy Wójcik, N
Wielu z nas widziało już nowy Dworzec Główny po remoncie i wie czego można się spodziewać w ciągu dnia. Sprawdziliśmy dla Was jak to miejsce wygląda i działa w nocy. Czy można spokojnie iść na nocny pociąg nie obawiając się naciągaczy, pijaków i bezdomnych, którzy śpią w holu dworca? Oceniając krótko - na razie jest dobrze, ale kilka rzeczy warto jeszcze poprawić.

PLAC PRZED DWORCEM I GMACH GŁÓWNY

Największe wrażenie robi plac przed dworcem od strony ulicy Piłsudskiego. Wyremontowany budynek został podświetlony z gustem i naprawdę jest na co popatrzeć. Na placyku jest jasno, ławki są czyste i zachęcają do spędzania czasu nawet nocą. Co ciekawe również ochrona obiektu i patrole policji zapuszczają się na plac przed dworcem. Można tu się czuć bezpiecznie. Niestety po północy z soboty na niedzielę nie działała żadna z dwóch fontann przed dworcem. Strumienie wody powinny być podświetlone na kolorowo, tymczasem podróżni nie zawsze mogą liczyć na takie efekty. Dobrze podświetlony plac przed dworcem spowodował, że lepiej widać także niedociągnięcia... Kilkadziesiąt płytek chodnikowych przed dworcem jest popękanych. Prawdopodobnie zostały już tak ułożone na ostatni moment przed otwarciem dworca. Mocno kontrastują z pięknie podświetlonym budynkiem i PKP powinno coś z tym zrobić...


HOL GŁÓWNY

Główny hol dworca jest bardzo dobrze oświetlony. Tuż za wejściem jest nieco pusto i wciąż czujemy się jak na placu budowy, jednak kawałek dalej uwagę podróżnych przyciąga wystawa zdjęć z remontu dworca. Wybrano kilka fotografii i ładnie je wyeksponowano - za co duży plus dla PKP, bo widać że podróżni czekając na pociąg, nawet nocą interesują się wystawą. Obok na podeście po lewej stronie działają już restauracje i bary - zjeść można nawet w środku nocy. W środku jest bardzo czysto, a pracownicy cały czas dbają o porządek.



HOL BOCZNY, KASY i POCZEKALNIA
W samym holu głównym zdecydowanie więcej podróżnych można spotkać w części od ulicy Suchej. Nic dziwnego, bo tutaj działają kasy - a dokładnie jedna kasa (o godzinie 1 w nocy z soboty na niedzielę stała przy niej kilkuosobowa kolejka...). Posadzka lśni. Jest bardzo czysto, a w środku nocy pracownik dworca przy pomocy specjalnego urządzenia czyścił podłogę. Efekt - słynny zielony napis "Kasy biletowe kasy" odbija się na płytkach posadzkowych. To robi wrażenie, szczególnie na tych, którzy pamiętają jak było tu brudno przed remontem. Z tej strony holu czynna jest także poczekalnia. W środku jest bardzo czysto i nie widać osób bezdomnych. Zagląda tam również policja i ochrona dworca.


BEZPIECZEŃSTWO
Co do bezpieczeństwa wewnątrz. Podczas godzinnego pobytu na dworcu udało się nam naliczyć 6 pracowników ochrony oraz dwuosobowy patrol policji. W tym czasie mieli oni co najmniej trzy interwencje. W holu główny legitymowano człowieka, który błąkał się po budynku i najwyraźniej nie zamierzał nigdzie jechać. Dwie osoby wypraszano także z peronów. Jeden - kompletnie pijany trafił najprawdopodobniej do izby wytrzeźwień. Praca służb robi wrażenie, bo podróżni widzą, że ochrona i policja reaguje, a nie tylko spaceruje.



TUNELE I PERONY

W głównym tunelu dworca nawet w nocy wciąż można spotkać robotników. Prowadzą prace przy instalacjach oraz nanoszą ostatnie poprawki. W tuneli jest równie czysto co w holu i przyjemnie, nawet podczas chłodnej nocy. Zapewniają to drzwi, które same otwierają się przed podróżnymi. Dla wielu osób to wciąż szokująca zmiana. W przejściu pod peronami działają już elektroniczne tablice pokazujące najbliższy pociąg - i całe szczęście, bo na głównej tablicy z rozkładem jazdy w holu perony z których odjeżdża nasz skład wyświetlają się w ostatnim momencie. W tej sytuacji, wyświetlacze przy wejściach na perony nieco ratują sytuację. Wciąż nie działają taśmy, które mają podawać nasze bagaże na perony. Same perony natomiast prezentują się bardzo dobrze. W nocy są ładnie podświetlone i podróżni nie mają oporów, żeby także tu czekać na pociąg. Co ważne - po peronach również spacerują ochroniarze i policjanci. Efektowny czerwony napis "Wrocław Główny" na hali peronowej dworca z daleka wita podróżnych. Stojąc na peronie wciąż czuć syntetyczny zapach substancji, która została ułożona pomiędzy torami. Zastąpiła dotychczasowe płyty i kamienie. Wygląda bardzo estetycznie, miejmy nadzieje, że tak pozostanie. Przypomnijmy, że pomocny może być tu obowiązek, który nałożono teraz na konduktorów - mają zamykać toalety w pociągach stojących przy peronie - tak by nikomu nie przyszło do głowy załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych podczas postoju. Pozostaje tylko mieć nadzieje, że ludzie rzucający papierosy i gumy do żucia na peron i tory - dadzą sobie na wstrzymanie. W nocy pracownik obsługi dworca opróżniał wypełnione kubły na śmieci na peronach - oby tak to wyglądało zawsze.


POŁUDNIOWA CZĘŚĆ DWORCA
W porównaniu z frontem dworca, część od strony ulicy Suchej wygląda teraz bardzo skromnie. W niewielkim holu południowym robotnicy pracują nawet w nocy, a część przejścia przy kasach (na razie nie działają) jest zagrodzona. Na szczęście nawet tu nie ma koczujących bezdomnych, co znaczy, że i tu po otwarciu dworca docierają ochroniarze. Przypomnijmy, że bezdomni jeszcze miesiąc temu, podczas trwającego remontu, bez problemów spali przy zamkniętych kasach biletowych. To zmiana na plus, chociaż efekty ich działalności już niestety widać na nowej posadzce. Już nie lśni tak jak w głównym holu. Również oświetlenie dworca od strony ul. Suchej pozostawia wiele do życzenia. Gdyby nie wielki niebieski napis "Wrocław Główny" ciężko byłoby się domyślić, że to budynek dworca. Dobudowana część wychodząca nad ulicę Suchą jest nieoświetlona.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska