Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami prezydent Jacek Sutryk powiedział, że z decyzję co do zamknięcia szkół wstrzymuje się do czasu środowego spotkania u premiera. - To powinna być decyzja dotyczącą całej Polski – dodał prezydent.
Jacek Sutryk zaznaczył, że oczekuje od premiera uzgodnień na szczeblu centralnym. - Nie chcę licytacji, kto czego zamknie więcej. Powinniśmy ocenić, gdzie są prawdziwe niebezpieczeństwa i jak reagować. Chcę uzgodnienia z premierem co najmniej co do tego, czy zamknąć szkoły, a jeśli tak, to co dalej… - zaznaczył.
Prezydent dodał, że w placówkach oświatowych we Wrocławiu – szkołach, przedszkolach i żłobkach - są rozmieszczana dezynfektory. Na dziś jest ich 600.
Przypomnijmy, że rektorzy wrocławskich szkół wyższych zdecydowali we wtorek o odwołaniu wszystkich zajęć z powodu zagrożenia rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Zajęcia będą zawieszone od środy, 11 marca do odwołania.
W środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski pytany na antenie Polsatu News o możliwość zamknięcia szkół powiedział:
– To jest bardzo poważna decyzja. My poważnie to rozważamy. Trzeba wyważyć parę rzeczy. To jest kilka milionów ludzi, które będą nagle w domu. To jest milion czy dwa miliony, które będą się opiekowały dziećmi. Niech to będzie nawet kilkaset tysięcy. Z punktu widzenia funkcjonowania państwa, to jest naprawdę poważne zaburzenie – stwierdził minister zdrowia.
Zobacz także
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?