Cóż przyjdzie człowiekowi z całego trudu, jaki zadaje sobie pod słońcem?
Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi, a ziemia trwa po wszystkie czasy.
Słońce wschodzi i zachodzi, i na miejsce swoje spieszy z powrotem, i znowu
tam wschodzi.
Ku południowi ciągnąc i ku północy wracając, kolistą drogą wieje wiatr
i znowu wraca na drogę swojego krążenia.
Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera; do miejsca, do
którego rzeki płyną, zdążają one bezustannie.
Mówienie jest wysiłkiem: nie zdoła człowiek wyrazić wszystkiego słowami.
Nie nasyci się oko patrzeniem ani ucho napełni słuchaniem.
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu
się stanie: więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem.
Jeśli jest coś, o czym by się rzekło: Patrz, to coś nowego - to już to
było w czasach, które były przed nami.
Nie ma pamięci o tych, co dawniej żyli, ani też o tych, co będą kiedyś
żyli, nie będzie wspomnienia u tych, co będą potem.
Mówienie jest wysiłkiem - powiada Kohelet. Nie zdoła człowiek wyrazić wszystkiego słowami.
Nie wyrażajmy więc. Niczego już.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?