Panowie rozmawiali o głośnym ostatnio temacie szpitala tymczasowego, który powstał we Wrocławiu przy ul. Rakietowej. Zdaniem posłów Platformy Obywatelskiej szpital kosztował 85 milionów złotych i był najdroższy w Polsce. Wojewoda błyskawicznie zdementował te doniesienia.
POLECAMY NASZĄ ROZMOWĘ Z WOJEWODĄ:
[polecamy]24192033[/polecamy]
- Po pierwsze, nie był najdroższy w Polsce w liczbach bezwzględnych. Po drugie, nie był najdroższy w przeliczeniu na łóżko. Po trzecie, nie był najdroższy w przeliczeniu na pacjenta. Miał najlepsze wyniki, jeżeli chodzi o, nazwijmy to uleczalność. Także raczej jestem z tego projektu dumny. Posłowie mają prawo, jeżeli mają domniemanie, że gdzieś było naruszone prawo, do zgłoszenia do prokuratury i tyle - mówił na antenie Radia Wrocław Jarosław Obremski.
Wojewoda nie ukrywał również, że w przypadku sytuacji tak ekstraordynaryjnych jak pandemia, ewentualne kontrole powinny to uwzględniać, a jak twierdzi - tak nie jest.
- Jest problem związany z kontrolami w Polsce i to trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, zwłaszcza w sytuacjach nadzwyczajnych. Ja bym się nie roztkliwiał nade mną, bo mam wrażenie, że podejmując decyzję związaną ze szpitalem tymczasowym, ale też z innymi rzeczami, związanymi z przyjmowaniem uchodźców, czy całej walce z pandemią, zdawałem sobie sprawę, że system pokontrolny później, jest systemem, który ocenia nie tak, jak było w danym momencie, tylko ocenia mając już pełne dane po pół roku, po roku - mówił wojewoda.
Co dalej ze szpitalem tymczasowym i jak Jarosław Obremski ocenia skuteczność działań rządu, samorządu i dyrektorów szpitali w przypadku pandemii - usłyszycie w "Rozmowie Dnia" Radia Wrocław.
źródło: Youtube.pl / Radio Wrocław
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?