W latach 2014 – 2020 w budżetu UE mieliśmy właśnie 2,2 mld euro. Drastyczne obcięcie dotacji spowodowało ostre protesty zarówno opozycji jak i rządzącego regionem – w koalicji z PiS – ugrupowania Bezpartyjni Samorządowcy. Dziś politycy PiS – w tym szef kancelarii premiera Michał Dworczyk – odpowiadali na protesty i apele.
Dolny Śląska jednym z najbogatszych regionów Polski
Po pierwsze przekonywali, że owe 870 mln euro wynikło z tego, ze Dolny Śląsk jest jednym z najbogatszych regionów w Polsce. I tak niska kwota „wynika z algorytmów”, w oparciu o które dzielone były unijne dotacje.
Jednak – politycy rządzącej partii twierdzą, że dzięki ich zabiegom i negocjacjom – ta suma będzie większa. Już dziś jest dodano do niej 143 mln euro ale rozmowy nadal trwają i docelowo powinno być jeszcze więcej. Michał Dworczyk wymienił łączną sumę 2,2 mld euro. Dotacji dla regionu Czyli taką samą kwotę, jaką region otrzymał z budżetu Unii na lata 2014 – 2020.
Na jakie inwestycje może liczyć Dolny Śląsk?
Na co te pieniądze? Oczywiście przede wszystkim na inwestycje. Najważniejsza jest budowa nowego szpitala onkologicznego we Wrocławiu. Będzie też nowy oddział pediatryczny w szpitalu w Wałbrzychu. Będą remontowane drogi. Najważniejsza to trasa z Jawora przez Strzegom, Świdnicę do granicy z Opolszczyzną. No i odbudowa linii kolejowych: do Piławy Górnej, Karpacza i Świeradowa. Będą też – w związku z tym – kupowane nowe pociągi. Pieniądze na nowe inwestycje dostaną też dolnośląskie uzdrowiska.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?