We Wrocławiu skradziono nietypowe rowery parze podróżników. Policja je odzyskała

- Nasze rowery zostały ukradzione zeszłej nocy we Wrocławiu. Są one bardzo nietypowe. "Półleżące", z przednią zębatką w miejscu kierownicy i "tylną" zębatką na przednim kole. Siedzenia są wykonane z włókna węglowego. Jeśli ktoś w Polsce widziałby je na sprzedaż, proszę dajcie mi znać - napisała 7 września na grupie "Bicycle Travellers" na Facebooku ofiara kradzieży.

Produkcją tego typu jednośladów zajmuje się m.in. marka Cruzbike. Według producenta trudno znaleźć bardziej charakterystyczne pojazdy, siedzenia mają ograniczać bóle pośladków, pleców, karku i nadgarstków po długotrwałej podróży. Rowery te są często wykorzystywane do długich tras w trakcie kilku lub kilkunastu dni.

Doświadczeni jazdą na tzw. "Cruzbike'ach" pocieszali cudzoziemkę pisząc, że rowery prawdopodobnie znajdują się w bliskiej odległości od miejsca zdarzenia.

- Żeby złodzieje mogli się nimi oddalić, musieliby mieć duże doświadczenie w jeździe w pozycji półleżącej. Wątpię, żeby lombardy przyjęły rowery półleżące, bo ich sprzedaż jest trudniejsza - pisał użytkownik grupy.

- Odnaleźli nasze rowery i właśnie dziś je odzyskaliśmy, dokładnie dwa tygodnie po kradzieży. W idealnym stanie. Policja we Wrocławiu rządzi! - napisała Sally 22 września.

Teraz para cudzoziemców może ruszyć w dalszą podróż po Europie, a złodzieje dwa razy pomyślą, zanim ujrzą charakterystyczny rower i zdecydują się na zuchwałą kradzież.