Gwiazdosze są grzybami bardzo rzadkimi, objętymi ochroną. W miastach raczej nie występują. Jeśli ma się szczęście, można je spotkać w górskich lasach lub na obrzeżach nasłonecznionych drzewostanów.
W parku Szczytnickim okazy wypatrzył dr Włodzimierz Kita z Uniwersytetu Przyrodniczego.
- We Wrocławiu mamy zadbane środowisko, zieleń jest dobrze utrzymana. Gwiazdosze pojawiły się w Parku Szczytnickim, który ma już ponad 100 lat. To środowisko jest ustabilizowane i ja tutaj często na drzewach znajduję gatunki chronione na. Jakiś czas temu udało mi się wypatrzyć na przykład lakownicę żółtą (lśniącą) i włóknouszka płaczącego. Warto tutaj przychodzić, bo można spotkać naprawdę interesujące okazy - mówi dr Włodzimierz Kita z katedry ochrony roślin Uniwersytetu Przyrodniczego.
Włóknouszek płaczący kilka lat temu przysporzył wrocławskim służbom sporo problemu. Pojawiły się one na alei dębów przy ul. Olszewskiego w dość dużym nasileniu. Zagnieździły się u podstawy drzew, co je mocno osłabiło. Rośliny rosły wzdłuż ciągu komunikacyjnego, istniało więc ryzyko, że dęby przewrócą się na ludzi lub samochody. Zastanawiano się nad wycięciem drzew, czemu jednak sprzeciwili się ekolodzy i przyrodnicy.
Odkryte w parku Szczytnickim gwiazdosze się małe i niepozorne. Ich zarodniki musiały dotrzeć do miasta unosząc się w powietrzu.
- Obecność tych grzybów oznacza, że środowisko przyrodnicze we Wrocławiu się poprawia. Pojawiają się nowe gatunki, co zwiększa ogólną bioróżnorodność - dodaje dr Kita.
W Polsce 113 gatunków grzybów objętych jest ścisłą lub częściową ochroną. Ich obecność w lasach istotnie wpływa na zachowanie równowagi w przyrodzie i dlatego nie należy ich zrywać ani niszczyć.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
