– Antybiotyki to jest dobrodziejstwo, ale muszą być stosowane z umiarem i ściśle według procedur – mówi dr Jerzy Odo-nicz-Czarnecki z dolnośląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, konsultant wojewódzki ds. epidemiologii. – Trzeba dobrze wyczuć moment, kiedy zastosować antybiotyk, a to jest trudne. Chorzy, zwłaszcza rodzice chorych dzieci, powinni zrozumieć, że nie mogą wywierać presji na lekarzu, by koniecznie wypisał antybiotyk. A tak często bywa.
Jak dodaje epidemiolog, dorośli Polacy, podobnie zresztą jak wielu Europejczyków, stosuje antybiotyki na własną rękę, do tego nieumiejętnie. – Najgorsze, że ludzie nie biorą antybiotyków w całości. Przerywają leczenie, gdy się lepiej poczują.
A to najlepszy sposób, by bakterie, które chcemy zwalczać antybiotykami, stały się na nie odporne.
Dr Ewa Lewczyk, kierownik laboratorium mikrobiologicznego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, dodaje, że rośnie liczba szczepów bakterii odpornych na antybiotyki. – Pacjenci nie mają teraz czasu na chorowanie. Wszyscy oczekują od lekarza, że przepisze lek, który zwalczy infekcje w dzień czy dwa i że antybiotyki szybko pomogą. Tymczasem to nie są leki przeciwgorączkowe, ani na kaszel, ani przeciwwirusowe.
By antybiotyki były skuteczne, ważne jest nie tylko stosowanie ich w rozsądnych ilościach i odpowiednich dawkach, ale także właściwe ich przyjmowanie.
– Polacy nie czytają ulotek. Badania wykazały, że tylko 40 procent ludzi w Polsce wie, że do leków są dołączane ulotki, a zaledwie 10 procent czyta je ze zrozumieniem – alarmuje dr Magdalena Hurkacz, farmakolog kliniczny z USK. – A informacje o tym, jak stosować leki są bardzo ważne. Pacjent powinien wiedzieć, czy dany antybiotyk należy przyjmować przed jedzeniem, czy po jedzeniu, albo czym go popić. Na przykład popularna owsianka sprawia, że większość leków się nie wchłania. Są też antybiotyki, które nie działają, gdy połączymy je z jogurtem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?