Ponad dwadzieścia tysięcy widzów oklaskiwało na stadionie im. Alfreda Smoczyka żużlowców z Wielkopolski, którzy remisując na swoim torze ze Spartą Wrocław w rewanżowym meczu o drużynowe mistrzostwo Polski 45:45, sięgnęli po czternasty drużynowych mistrzostw Polski. Końcowy triumf dało leszczynianom wcześniejsze wyjazdowe zwycięstwo 49:41.
Unię do sukcesu poprowadziło trio - Pedersen, Sajfutdinow, Zengota, którzy w niedzielę zdobyli w sumie 29 punktów.
Cichym bohaterem rewanżowego pojedynku był zaledwie 16-letni Dominik Kubera, wychowanek Unii, który niespodziewanie wygrał dwa biegi, przywożąc za plecami starszych i bardziej doświadczonych rywali.
W drużynie gości bezkonkurencyjny był zdobywca kompletu, piętnastu punktów - Brytyjczyk Tai Woffinden, który w obecnym sezonie pewnie zmierza po drugi w karierze tytuł indywidualnego mistrza świata.
Swojej radości po zdobyciu złotego medalu nie krył trzykrotny mistrz świata, Nicki Pedersen, który nie miał jeszcze dotąd złota mistrzostw Polski, choć jeździ tu już szesnaście lat. - Mieliśmy w tym roku świetną drużynę. Ciężko opisać to uczucie gdy jest się zawodnikiem najlepszej drużyny w Polsce - mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?