Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"U nas emeryci tylko sprzątają" - głosi reklama szkoły jazdy

Weronika Skupin
Chodziło nam o to, że mamy młodych instruktorów - twierdzi szef szkoły jazdy z Wrocławia
Chodziło nam o to, że mamy młodych instruktorów - twierdzi szef szkoły jazdy z Wrocławia Tomasz Hołod
"U nas emeryci tylko sprzątają" głosi napis na reklamie szkoły jazdy Automaniak przy ul. Jedności Narodowej we Wrocławiu. - To ewidentna dyskryminacja - uważa Robert Pawliszko, sekretarz Wrocławskiej Rady do Spraw Seniorów. Oburzenia nie kryje także Grażyna Kozakowska, przewodnicząca Uniwersytetu Trzeciego Wieku na Uniwersytecie Wrocławskim. - Ta reklama jest niegrzeczna i nie na miejscu - mówi.

Sebastian Graczykowski, właściciel szkoły twierdzi, że nie chodziło mu o to, by kogoś urazić. - Ten napis umieściliśmy w kontekście tego, że mamy najmłodszą kadrę. W ośrodkach szkolenia często instruktorami są emeryci, choć niekoniecznie powinni nimi być - tłumaczy właściciel.

- Niech pokaże wyniki badań. Według naszych, starsi są lepszymi kierowcami i powodują mniej wypadków. Możemy się tak licytować, ale faktem jest, że jest to reklama, która dyskryminuje ze względu na wiek - mówi Robert Pawliszko.

- Na Uniwersytecie Trzeciego Wieku mamy 760 rozwijających swoją sprawność intelektualną osób. Ta reklama ich obraża. Myślę, że każdy wyraziłby w tej kwestii oburzenie - dorzuca Grażyna Kozakowksa.
Jerzy Barański, miejski rzecznik konsumentów, ma podobne stanowisko. - Nie raz interweniowaliśmy w takich sytuacjach. To narusza dobre obyczaje, a myślę, że być może znalazłby się na to i jakiś paragraf - mówi.

- Wrocławscy emeryci oczekują przeprosin i zrozumienia - mówi Robert Pawliszko. - O swojej kadrze instruktorskiej mogą pisać co chcą, ale nie w kontekście dyskryminacyjnym. Po jednej stronie są młodzi i fajni, a po drugiej starsi, którzy mogą tylko sprzątać. Tak być nie powinno - ucina.

- Nie sądziłem, że kogokolwiek to obraża, ale jeśli tak, to napis mogę zlikwidować, a w tym samym miejscu umieszczę przeprosiny - deklaruje Sebastian Graczykowski.

Napis wzbudza kontrowersje, ale czy był skuteczny? - Kursanci potraktowali to wszystko żartobliwie i wyszło nam to na plus, a nie na minus - mówi dyrektor ośrodka.

- Jeśli ludzie są oburzeni, to jest to dobra reklama. Trafia do odbiorcy, więc jest skuteczna, choćby nie wiem jak była głupia i prymitywna - podsumowuje prof. Michael Fleischer z Uniwersytetu Wrocławskiego, specjalista od projektowania komunikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska