Trudna sztuka budowania - rozmowa z Markiem Nowarą, dyrektorem zarządzającym PB Inter System S.A. we Wrocławiu

Inter-System właśnie ukończył budowę Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia we Wrocławiu. Odetchnęliście z ulgą? Czy to było wymagające zadanie?
Jak najbardziej, i to z kilku względów. Budynek zaprojektował znany wrocławski architekt Zbigniew Maćków. Jego wizjonerski projekt był świetny. Ten obiekt jest unikatowy – łączy ze sobą wymuskane elementy architektury i betonowe ściany.
Myślę, że zewnętrzne piękno tego miejsca ma oddawać wewnętrzne piękno muzyki. W końcu to będzie niezwykła placówka – największa szkoła muzyczna w Polsce, jeden z największych takich obiektów w Europie. To będzie prawdziwa kuźnia talentów nie tylko dla Wrocławia, ale całego Dolnego Śląska.
Młodzi muzycy będą mieli doskonałe warunki pracy. Każda z 40 sal w budynku została dokładnie wygłuszona. To prawie tak, jakbyśmy postawili dwa budynki – jeden na zewnątrz i kolejny w środku. Ale dzięki temu wszystkie pomieszczenia mają doskonałą akustykę.
To nie tylko sale lekcyjne, ale też np. sala gimnastyczna i znajdująca się nad nią aula, której nie powstydziłyby się najlepsze filharmonie świata.
To była wysoko postawiona poprzeczka, ale właśnie takie przedsięwzięcia lubimy w In-ter-Systemie – złożone technicznie, z niestandardowymi rozwiązaniami i niezwykłymi projektami. Nie boimy się takich wyzwań.

Jeszcze większym wyzwaniem jest chyba Narodowe Forum Muzyki – kolejny obiekt wymagający doskonałej akustyki, nieporównywalny do niczego we Wrocławiu.
Trzeba powiedzieć więcej: Narodowego Forum nie da się porównać do żadnego obiektu w Polsce i w tej części Europy. To będzie jeden z najlepszych tego typu obiektów na świecie!
To faktycznie największa inwestycja, jaką kiedykolwiek realizował Inter-System. Wtej chwili pracuje przy niej 53 projektantów, 103 inżynierów, ponad 830 pracowników fizycznych. To szalenie wymagający obiekt – nie tylko ze względu na swoją wielkość, ale też rozwiązania technologiczne.
Bo Forum Muzyki to nie tylko ogromna sala koncertowa dla muzyki poważnej. Niewiele osób o tym wie, ale Forum wyposażone będzie w specjalne wyjścia ewakuacyjne VIP. Przy ich budowie ściśle współpracowaliśmy z Biurem Ochrony Rządu, by spełnić rygorystyczne wymagania. Dzięki temu nic nie stoi na przeszkodzie, by Forum mogli odwiedzać Bronisław Komorowski, François Hollande, Barack Obama. Niewiele budynków w Polsce spełnia te wymagania. Dzięki temu do Wrocławia będą mogli zjeżdżać goście z całego świata, na przykład z okazji organizowanego w Forum szczytu ONZ czy posie-dzenia państw członkowskich NATO.
Ale NFM to przede wszystkim obiekt dla wrocławian. Jego cztery sale, które nazywamy kameralnymi, pomieszczą – bagatela – 400 osób! Do tego dodajmy oczywiście największą salę na 1800 osób. Dyrektor wrocławskiej filharmonii i Narodowego Forum Muzyki Andrzej Kosendiak już zaplanował blisko 600 wydarzeń rocznie, które bedą organizowane w tym obiekcie. To daje blisko dwie imprezy dziennie!
To nie będzie sala koncertowa tylko dla melomanów. Koncerty rockowe, jazzowe, z muzyką pop to także codzienność w Forum Muzyki, bo w doskonałych akustycznie salach będzie można organizować koncerty wszelkiej maści.
A także np. festiwale filmowe, bo każda z sal Forum będzie mogła jednocześnie przeistoczyć się w salę kinową. Francuzi mają swoje Cannes, a największy festiwal filmów w Europie Wschodniej będzie można przeprowadzić właśnie tutaj! Może niedługo rozwiniemy na pl. Wolności czerwony dywan i to właśnie tu przespacerują się gwiazdy światowego To inwestycja bardzo ważna dla Wrocławia, bo pomoże rozwijać się miastu. Coraz więcej osób wybierze Wrocław jako swoje miejsce do życia, między innymi dzięki bogatej ofercie kulturalnej miasta. A to własnie gwarantuje Forum. Nie wspominając już o tysiącach osób, które przyjadą na większe i mniejsze imprezy i koncerty. Każda z nich zostawi auto na parkingu, zje obiad w restauracji, wynajmie pokój w hotelu. To przełoży się na konkretne zyski dla wrocławskich przedsiębiorców, wygeneruje nowe miejsca pracy.
Budowa Forum wymagała specjalistycznego know-how oraz pomocy ekspertów z różnych dziedzin. Chyba nie każda firma mogłaby dokończyć budowę Forum.
Przez 25 lat obecności na rynku Inter-System zebrał masę doświadczenia. Co najważniejsze, udało nam się zbudować zespół specjalistów, którzy na niejednym trudnym projekcie zęby zjedli. To właśnie nasi pracownicy są siłą naszej firmy. Dlatego mogliśmy bez obaw podjąć się takiego zadania, jak dokończenie budowy NFM.
Oczywiście to coś więcej niż postawienie czterech ścian. Każda sala musi mieć doskonałą akustykę, dlatego tak ważne będzie ich strojenie. Tutaj nie wystarczy matematyka, by policzyć, jak dany dźwięk będzie rozchodził się w przestrzeni. Mamy pewne przypuszczenia, jak się zachowa, ale nie mamy pewności. To sztuka i tym będziemy zajmować się już po skończeniu budowy. Koniec budowy Forum zaplanowano na II kwartał 2015 roku i ten termin nie jest zagrożony. Zdążymy.
 

Wrocławianiei podziwiali kolejny niezwykły obiekt budowany przez Inter-System - Afryka­narium-Oceanarium we wrocławskim zoo
Jesteśmy bardzo dumni z Oceanarium, nie tylko dlatego, że to kolejny niecodzienny i innowacyjny projekt. Także ze względu na czas realizacji, bo oceanarium uda nam się skończyć w 2,5 roku. To absolutny światowy rekord – w Rosji podobny obiekt buduje się 10 lat, w USA – 5 lat, w Europie Zachodniej dużo mniejsze oceanaria buduje się przez 3,5 roku.
Sukces bierze się m.in. z tego, że prace przy elementach betonowych rozpoczęliśmy jeszcze na etapie prac ziemnych. Narzuciliśmy sobie mordercze tempo. Ciężarówka wywożąca ziemię wyjeżdżała co 4 minuty, przez 10 godzin dziennie – każdego dnia w ciągu 4 miesięcy. Już w 3. miesiącu zaczęliśmy prace przy betonowaniu.

Przy budowie współpracowaliśmy z firmami z całego świata. Na przykład specjalne szkło musi utrzymać 20 miliardów litrów wody, która znajdzie się w 56 zbiornikach. Sprowadzaliśmy je z Japonii, gdzie najpierw sprawdzaliśmy, jak jest wytwarzane w hutach szkła. Z Holandii sprowadzaliśmy odpowiednią roślinność, z Hiszpanii – system podtrzymywania życia.

Budowa oceanarium wiązała się z wieloma wyzwaniami. Bo jak utrzymać przez cały czas wodę dokładnie imitującą wodę z oceanu? Musiała ona przejść mnóstwo procesów chemicznych, by była idealna dla żyjących tam rekinów czy innych zwierząt. Trzeba też było zadbać o to, by pole elektromagnetyczne wytwarzane przez pompy nie skaziło wody.
Inżynierowie ze świata przyjeżdżają oglądać nasze specjalne podcienie żelbetowej klatki. Chcą wiedzieć, jak działa nasza innowacyjna metoda. To było wielkie wyzwanie.
Czy w pracy pomaga Wam, że Inter-System to wrocławska firma?
Jak najbardziej, bo znamy tutejszych podwykonawców, znamy miejsca, nad którymi pracujemy. Jesteśmy stąd i nie pozwolimy sobie na źle wykonaną robotę w mieście, w którym wyrosła nasza firma. Cieszymy się, że pomagamy zmieniać oblicze naszego Wrocławia. a

Rozmawiał:
Bartosz Józefiak