Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne wypadki drogowe na Dolnym Śląsku. Policyjne statystyki z wakacji przerażają

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Wideo
od 16 lat
Wakacyjny relaks i wypoczynek zazwyczaj poprzedzony jest długą podróżą. Samochodów na drogach w tym okresie jest zdecydowanie więcej, a wzmożony ruch to większe niebezpieczeństwo spowodowania lub wzięcia udziału w wypadku. Niestety, część z nich kończy się tragicznie. Dolny Śląsk nie jest tutaj wyjątkiem.

Niebezpiecznie na polskich drogach. 150 śmiertelnych wypadków w miesiąc

Policyjne statystki są przerażające. Według mapy wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym w okresie wakacji 2023, opracowanym w Biurze Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w całej Polsce od początku wakacji (23 czerwca) do 19 lipca doszło już do 153 tragicznych wypadków. Śmierć poniosły w nich 164 osoby: 145 osób zginęło na miejscu, 19 osób umarło w trakcie 30 dni od zdarzenia. Tylko ostatniej doby na terenie kraju było 5 wypadków śmiertelnych, w których zginęło 5 osób.

St. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zaznacza, że samochód jest bardzo często wybieraną formą podróży podczas wakacji. Ostrzega jednocześnie, aby przed wyruszeniem w drogę odpowiednio się przygotować. Przede wszystkim chodzi o przegląd naszego auta i zadbanie o stan płynów eksploatacyjnych, stan opon, wycieraczek. Nie można zapomnieć również o elementach, które przydadzą się podczas nieoczekiwanych okoliczności takich jak: trójkąt bezpieczeństwa, gaśnica, apteczka czy kamizelka odblaskowa.

- Zapewnijmy sobie rezerwę czasową, dajmy sobie ten komfort. Pośpiech nie jest dobrym doradcą w żadnych okolicznościach. Szczególnie, kiedy wybieramy się w podróż i mamy cieszyć się wakacyjnym czasem. Dotarcie do celu niech będzie celem samym w sobie. Czas niech nie generuje u nas niepotrzebnych, negatywnych emocji. Nie bierzmy pod uwagę tego, że zaplanowaliśmy przyjazd na konkretną godzinę. Zadbajmy o swój stan psychofizyczny. Kierowca musi być wypoczęty, wyspany. Niewyspany kierowca ma opóźnioną reakcję. I to w dużej mierze. Nie wspominając nawet o tym, że za kierownicę zawsze trzeba wsiadać trzeźwym – mówi st. asp. Aleksandra Freus.

Policjantka przestrzega, że przewożenie zwierząt samochodem musi odbywać się tylko i wyłącznie w odpowiednich transporterach, które są przypięte pasami.

- Istotną sprawą jest również załadunek. Nasz pojazd przy pełnym załadunku będzie zachowywał się całkowicie inaczej. Droga hamowania będzie dłuższa, manewrowanie będzie trudniejsze – dodaje policjantka.

Dolny Śląsk w czołówce. Liczba śmiertelnych wypadków przeraża

W trakcie wakacji na drogach w całej Polsce zginęli:

  • kierujący samochodami (69 wypadków),
  • pasażerowie pojazdów (23 wypadki),
  • kierujący motocyklami (22 wypadki),
  • piesi (20 wypadków),
  • rowerzyści (18 wypadków),
  • motorowerzyści (5 wypadków).

Jak wśród tych dramatycznych danych wypada Dolny Śląsk? Nie należy do najbezpieczniejszych. Pod względem liczby śmiertelnych wypadków (stan na 19 lipca) wyprzedzają nas tylko województwa: mazowieckie (25 śmiertelnych wypadków), łódzkie (14) i wielkopolskie (13).

Od rozpoczęcia wakacji do 19 lipca, na Dolnym Śląsku doszło do 10 drogowych tragedii, w których zginęło 10 osób. Ku przestrodze, jednocześnie prosząc kierowców o zachowanie ostrożności podczas jazdy i stosowanie do obowiązujących przepisów, przypominamy okoliczności tych zdarzeń.

Śmiertelne wypadki na Dolnym Śląsku w okresie wakacji – od 24 czerwca do 19 lipca

Pierwszy wypadek śmiertelny w okresie wakacyjnym miał miejsce pod Bolkowem na drodze krajowej numer 5. 24 czerwca przed południem, doszło tam do karambolu z udziałem trzech samochodów osobowych. Jedna osoba zginęła na miejscu, aż pięć innych zostało rannych.

1 lipca na S3 w nocy doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego, który szedł ekspresówką. Mężczyzna ubrany w ciemną odzież szedł lewym pasem w kierunku Legnicy. Nie miał na sobie żadnego odblasku.

2 lipca na drodze wojewódzkiej numer 367 kierująca pojazdem z nieustalonych przyczyn uderzyła w drzewo. Do zdarzenia doszło w miejscowości Leszczyniec, w powiecie kamiennogórskim. W wyniku odniesionych obrażeń zginął 44-letni pasażer.

Tragiczny wypadek miał miejsce w Nowogrodźcu (powiat bolesławiecki). 10 lipca 44-letni mieszkaniec Zielonej Góry wyjechał z drogi podporządkowanej prosto pod jadącą ciężarówkę, która przewoziła drewno. Mężczyzna zginął na miejscu.

Tego samego dnia – 10 lipca – miał miejsce drugi śmiertelny wypadek. Doszło do niego na drodze pomiędzy Ustroniem a Żeliszowem na Dolnym Śląsku. Kierowca samochodu osobowego wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Mimo szybkiej reakcji i próby udzielenia pierwszej pomocy, ratownicy medyczni stwierdzili zgon u poszkodowanego.

12 lipca, około godz. 16.50 na drodze powiatowej między Jelenią Górą a Rybnicą doszło do wypadku, w którym śmierć poniósł motocyklista.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-letni motocyklista w wyniku niedostosowania prędkości do warunków drogowych stracił panowanie nad pojazdem i wyjeżdżając z łuku drogi, uderzył czołowo w prawidłowo jadący pojazd dostawczy marki Peugeot – relacjonowała aspirant Beata Sosulska-Baran z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

12 lipca na drodze powiatowej pomiędzy miejscowościami Jelenią Górą a Rybnicą doszło do wypadku, w którym śmierć poniósł motocyklista. 31-latek w wyniku
12 lipca na drodze powiatowej pomiędzy miejscowościami Jelenią Górą a Rybnicą doszło do wypadku, w którym śmierć poniósł motocyklista. 31-latek w wyniku niedostosowania prędkości do warunków drogowych stracił panowanie nad pojazdem i wyjeżdżając z łuku drogi, uderzył czołowo w prawidłowo jadący pojazd dostawczy marki Peugeot. Komenda Miejska Policji w Jeleniej Górze

Dzień później, 13 lipca, doszło do śmiertelnego wypadku pod Oławą. Rano na drodze wojewódzkiej 396, pomiędzy Pełczycami i Gajem Oławskim auto osobowe zderzyło się z kombajnem. Zginął kierowca samochodu osobowego.

Następna tragedia na Dolnym Śląsku miała miejsce 14 lipca. Na przejeździe kolejowym między miejscowościami Chrzanów a Domasław, w gminie Kobierzyce pod Wrocławiem, osobowy ford z niewyjaśnionych przyczyn wjechał pod nadjeżdżający pociąg Kolei Dolnośląskich relacji Sobótka Zachodnia – Wrocław Główny. Przejazd ten nie posiadał rogatek, jedynie znak STOP i krzyż św. Andrzeja. Kierowcy forda nie udało się uratować.

15 lipca doszło do kolejnego wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Między miejscowościami Cesarzowice a Piersno (powiat średzki) kierowca mercedesa na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w samochód marki Opel jadący z naprzeciwka, którym podróżowało 5 osób. Wszystkie 5 osób zostało przetransportowanych do szpitala. Kierowca mercedesa zginął na miejscu.

Do makabrycznego wypadku doszło w środę, 19 lipca. W Legnicy na osiedlu domków jednorodzinnych śmiertelnie została potrącona 21-letnia kobieta. Kierowca samochodu, obywatel Ukrainy, był pijany i uciekał przed policją. Policjanci, którzy gonili pijanego kierowcę zaczęli reanimować 21-letnią legniczankę, ale kobieta zmarła na miejscu. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. W samochodzie podróżował z dwiema innymi osobami. Jak informuje prokuratura, kierowca wylegitymował się ukraińskim paszportem. Całą trójkę zatrzymano.

Dane o wypadkach zostały przygotowane na podstawie "Mapy wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym w okresie wakacji 2023, opracowanej w Biurze Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji": Policyjna mapa wypadków drogowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska