W zaledwie kilka godzin służby porządkowe posprzątały Rynek i jego okolice po zabawie sylwestrowej. Wczoraj po północy w Rynku było nawet kilkadziesiąt tysięcy osób, które przyszło wznieść toast w centrum miasta. Większość spożywała alkohol i tłukła butelki oraz kieliszki o bruk. Wiele osób odpalało również fajerwerki, co spowodowało, że Rynek przypominał pobojowisko. Jednak sprawne działanie służb porządkowych spowodowało, że w niedzielę przed południem tylko rozstawiona scena świadczyła o tym, że w Rynku zorganizowano imprezę sylwestrową.