Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzyści: policjanci parkują na trawniku i naszej ścieżce! Policja: Nie mamy wyjścia!

PWR
Kwiecień 2012 wtedy deptak został wysłupkowany
Kwiecień 2012 wtedy deptak został wysłupkowany rowery.eko.org.pl
Wrocławscy rowerzyści alarmują, że policjanci z komisariatu wodnego policji przy wybrzeżu Wyspiańskiego notorycznie parkują na trawniku i ścieżce rowerowej. Napisali w tej sprawie list otwarty do komendanta wojewódzkiego policji insp. Wojciecha Ołdyńskiego. W końcu zaraz po zaprzysiężeniu przekonywał, że ma duże przywiązanie do przestrzegania przepisów. Również przez funkcjonariuszy. Do swojego listu cykliści dołączyli zdjęcia.

ZOBACZ TEŻ: SEKSAFERA W POLICJI. JEJ BOHATEREM BYŁY WICEKOMENDANT Z WROCŁAWIA

Oto cały list rowerzystów:


Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu
insp. Wojciech Ołdyński
ul. Podwale 31-33
50-040 Wrocław
Szanowny Panie Komendancie,
Z dużą bardzo satysfakcją czytamy doniesienia prasowe o przywiązaniu Pana do dyscypliny wśród funkcjonariuszy policji i respektowania przez nich tak drobnych, acz nader podstawowych przepisów, jak legalne parkowanie samochodów. Jak pokazują liczne przykłady, dotyczy to niestety także pojazdów służbowych.
Problem nielegalnego parkowania aut jest we Wrocławiu patologiczną zmorą, z którą od wielu lat, na różne sposoby, starają się walczyć zwykli mieszkańcy tego miasta. Jednym z przykładów udanej, choć nie do końca, batalii obywateli o wymuszenie respektowania przepisów i zaprzestanie niszczenia chodników i zieleni przez kierowców, jest przypadek ciągu pieszo-rowerowego na Wybrzeżu Wyspiańskiego.
Jak widać na załączonych obrazkach, notorycznie wykorzystywany przez auta ciąg pieszo-rowerowy ostatecznie wysłupkowano, a także wkopano wystające krawężniki, co wyeliminowało dewastację chodnika i zieleni przez kierowców. Niestety, jedyne pojazdy jakie okazały się odporne na szykany i uparcie praktykują nielegalne parkowanie, to pojazdy służbowe policji (i kilku ich naśladowców).
Warto w tym miejscu nadmienić, iż Komenda Wojewódzka Policji jest w pełni świadoma sytuacji. Przed rokiem prowadziliśmy w tej sprawie korespondencję z rzecznikiem prasowym, który oficjalnie twierdził, że "radiowozy nie przeszkadzają rowerzystom. Są zaparkowane na poboczu. W tym miejscu [chodzi tu o zieleniec] parkują tylko w momencie, kiedy szykują się do wyjazdu na akcję ratunkową".
Używając tego argumentu rzecznik powoływał się na konieczności holowania przyczepy z łódką stojącą na posesji (do której dojazd jest tylko przez chodnik i zieleniec). Była to tania wymówka, gdyż łódka przez większość czasu stała nieużywana, a od wielu miesięcy w ogóle już tu nie parkuje (co widać na załączonych zdjęciach). Dodajmy, że policja ma zarezerwowane trzy miejsca postojowe przy jezdni (co można zobaczyć na fotografiach).
Równie skandaliczna była reakcja straży miejskiej, która twierdziła, że nie potrafi określić, czy parkowanie przez policję w tym miejscu stanowi naruszenie prawa, choć, jak widać na powyższych zdjęciach, nie miała tego dylematu zakładając blokady na koła "zwykłych" aut.
Jesteśmy przekonani, że nie musimy przekonywać Pana Komendanta, że postój samochodów policji w tym miejscu nie ma nic wspólnego z akcjami ratunkowymi, lecz jest zwyczajnym traktowaniem chodnika jako miejsca parkingowego znajdującego się pod samym komisariatem.
Dlatego też, pełni nadziei na zmianę, zwracamy się do Pana z prośbą o skuteczną i trwałą interwencję w sprawie parkowania pojazdów policji pod Komisariatem Wodnym Policji we Wrocławiu na wybrzeżu Wyspiańskiego 39 b, a także wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji.
Korzystając z okazji, pragniemy też zgłosić chęć współpracy przy działaniach skierowanych na poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego - rowerzystów. Jako organizacja zajmująca się kwestiami ruchu rowerowego, przygotowaliśmy w zeszłym roku Raport o stanie bezpieczeństwa rowerzystów we Wrocławiu, na podstawie danych z ogólnopolskiej bazy danych SEWiK. Dokument ten został przekazany m.in. Komendzie Miejskiej Policji.
Liczymy na Państwa odzew i dialog o poprawie bezpieczeństwa rowerzystów.

Z poważaniem
Radosław Lesisz

Co na to policja?

Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji, przyznaje że sytuacja z radiowozami stojącymi przy komisariacie wodnym przy Wybrzeżu Wyspiańskiego może być odbierana dwuznacznie, ale zdarzają się sytuacje, w których policjanci nie mają innego wyjścia. - Jedną z nich jest dowóz paliwa, kiedy policjanci muszą postawić samochody jak najbliżej. Gdy jest dużo działań na Odrze, takie sytuacje mogą zdarzać się codziennie - mówi Petrykowski.

Podobnie jest w momencie, gdy trzeba przetransportować jedną z łodzi na inny akwen wodny. Taki samochód również musi stanąć przy komisariacie.

- Za każdym razem jednak policjanci parkując auta starają się nie utrudniać ruchu pieszo-rowerowego - dodaje rzecznik.

Policja dwukrotnie wnioskowała do miasta o rozwiązanie sytuacji, proponując m.in. ustawienie uchylnych słupów oraz tabliczki informacyjnej. Na razie nie ma odpowiedzi na oba pisma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska