Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzyści: Liczba śmiertelnych wypadków wzrosła dwukrotnie. Czas obalić rowerowe mity

Przemysław Wronecki
fot. Paweł Relikowski
W zeszłym tygodniu wrocławscy działacze rowerowi skarżyli się, że urzędnicy nie wpuścili ich do urzędu na spotkanie miejskiej komisji do spraw bezpieczeństwa. A cykliści chcieli poruszyć bardzo ważny ich zdaniem problem - bezpieczeństwo użytkowników dwóch kółek na wrocławskich ulicach. We wtorek to oni organizują spotkanie, na które zaprosili wszystkich zainteresowanych. - Trzeba obalić mity związane z rowerzystami - zapowiadają.

Rowerzyści znów będą dyskutować o swoim bezpieczeństwie podczas I Międzysektorowym Spotkaniu na rzecz Poprawy Bezpieczeństwa Rowerzystów we Wrocławiu organizowaną przez posłankę Ewę Wolak. Spotkanie odbędzie się we wtorek przy ul. Oławska 2. III p. sala konferencyjna.

Aktywiści przekonują, że w naszym mieście jest co raz groźniej, bo na przestrzeni ostatnich pięciu lat we Wrocławiu mieliśmy jeden śmiertelny wypadek z udziałem rowerzysty. Teraz mamy wzrost już o 100 procent - po śmiertelnym wypadku z udziałem rowerzysty do którego doszło w połowie października. A może być jeszcze gorzej. Tym razem cykliści chcą pokazać, że to co wiemy o bezpieczeństwie rowerowym nie wiele ma wspólnego z rzeczywistością.

- Patrzymy na nie przez pryzmat stereotypów. Na przykład wielu z nas sądzi, że do wypadków dochodzi po zmroku i w ciężkich warunkach. Jednak statystyki mówią co innego - przekonuje Cezary Grochowski, z Wrocławskiej Inicjatywy Drogowej. Dodaje, że do większości zdarzeń drogowych dochodzi w słoneczne dni, kiedy widoczność jest dobra.

Do 60 proc. kolizji, czy wypadków z udziałem rowerzystów w Polsce dochodzi z winy kierowców, jak przekonuje Wrocławska Inicjatywa Rowerowa we Wrocławiu jest trochę inaczej, bo średnio połowę spowodowali cykliści, a druga zmotoryzowani.

- Tu dochodzimy do tego , że potrzebna jest zmiana systemu edukacji kierowców. Ci, którzy kończą kurs na prawo jazdy, nie zwracają uwagi na przejazdy rowerowe. Jadąc nie mają nawyku zatrzymania się i sprawdzenie, czy akurat nie zbliża się rowerzysta - twierdzi Grochowski.

Z tego powodu najczęstsza przyczyną wypadków, jest wymuszenie pierwszeństwa. Nie bez winy są cykliści. - Oni zbyt często obdarzają kierowców zaufaniem, a powinni się kierować zasadą ograniczonego zaufania. Czyli jeżeli dojeżdżają do przejazdu rowerowego i widzą nadjeżdżający samochód powinni zwolnić i być pewni, że auto ich przepuści - wyjaśnia członek WIR-u. Na spotkanie zaproszeni zostali wrocławscy urzędnicy, straż miejska i policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska