Ratują rękopis "Pana Tadeusza". Zobacz zdjęcia [GALERIA]

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Rękopis "Pana Tadeusza"
Rękopis "Pana Tadeusza" Adam Niedźwiecki
Trwa kontrola stanu rękopisu "Pana Tadeusza". To najcenniejszy zabytek w zbiorach Ossolineum. By uratować go na kolejne kilkadziesiąt lat, rękopis musiał zostać poddany różnym pracom konserwatorskim, w tym kąpielom w wodzie.

Rękopis powstał na różnego rodzaju papierach, m.in. na papierze czerpanym. Każdy rodzaj ma określoną trwałość i odczyn.

- Im wyższy odczyn, tym dla nas lepiej, bo lepiej, żeby papier miał odczyn zasadowy, mniej więcej 8,5-9 pH. Wcześniej karty "Pana Tadeusza" miały pH w przedziale od 4 do 6,5. Dla porównania odczyn 4,5 pH ma piwo, około 5 pH - kawa i herbata - mówi Katarzyna Kroczak, główny konserwator zbiorów w Ossolineum.

Najpierw trzeba było zdemontować wszystkie karty, a następnie po demontażu kart można je było oczyścić sproszkowaną gumką. Jednym z zabiegów, jakim poddano "Pana Tadeusza", była także kąpiel w wodzie. Dla takiego materiału jak papier kąpiel w wodzie to nic strasznego. Zamoczenie go w wodzie pozwala oczyścić papier z toksyn. Jedyne niebezpieczeństwo dotyczy tekstu pisanego, który w wyniku takiej kąpieli może nawet zniknąć. Bez obaw, "Pan Tadeusz" był pisany atramentem, który nie rozmywa się pod wpływem wody. Po kąpieli zastosowano odkwaszanie papieru za pomocą specjalnego preparatu

Te wszystkie zabiegi przeprowadzono 12 lat temu. Wówczas udało się podnieść pH papieru z 4,5 pH do 7,5, a niektórych kart z 5,58 pH do 7,13 pH. Dlaczego dopiero teraz Ossolineum mówi o pracach konserwatorskich, jakim poddano rękopis? Ponieważ dopiero teraz można ocenić, w jakim stopniu te prace pomogły utrzymać manuskrypt w dobrym stanie.

- Szczegółowe kontrole będziemy przeprowadzać, ale już teraz na pierwszy rzut oka możemy powiedzieć, że przyniosły one efekt.

Rękopis Pana Tadeusza trafił do Ossolineum dopiero w 1947 roku. Na początku przez lata należał do rodziny Mickiewiczów. Manuskrypt odziedziczył bowiem syn Adama Mickiewicza, Władysław, jednak z czasem musiał go sprzedać z powodów finansowych. Stracił wszystko, gdy rewolucjoniści zniszczyli prowadzoną przez niego w Paryżu księgarnię. Potem rękopis trafił do hrabiego Stanisława Tarnowskiego i dopiero dzięki staraniom Antoniego Knota i premiera Cyrankiewicza w 1947 roku przekazano go do Ossolineum.

Muzeum Pana Tadeusza istnieje od 2016 roku. Rękopis wystawiany jest tylko przez dwa tygodnie w roku, bo według wyliczeń tylko tak krótkotrwała ekspozycja na światło pozwoli zachować go w dobrym stanie jeszcze przez co najmniej kilkadziesiąt lat.

Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Pani redaktor zalecam poznanie dziejów rękopisu Pana Tadeusza - własnością Ossolineum stał się stosunkowo niedawno dzięki staraniom dyr Adolfa Juzwenki i Bogdana Zdrojewskiego

pana

Tadeusza

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie