Oto cały list radnego Andrzeja Kilijanka do Jacka Sutryka
Szanowny Panie Prezydencie, Jacku,
z radością przyjąłem Twój apel o pojednanie. Cieszy także drugi dzień bez kwestionowania demokratycznej woli narodu. Zwycięstwa Andrzeja Dudy.
Ostatni rok upłynął nam w atmosferze niesprzyjającej dialogowi. Działacze społeczni dowiedzieli się o sobie, że są głupkami, bo krytykują miejską politykę transportową. Głupkami zostali nazwani także działacze proekologiczni i przeciwnicy aborcji. W dodatku osoby o odmiennym poglądzie na świat usłyszały, że mają zjeżdżać z tego miasta. Bardzo ostre słowa zostały użyte także wobec lokatorów lokali komunalnych. „Oszuści”- takie słowo padło w kierunku dłużników miasta. To wszystko wypominał przecież Twój koalicjant.
Lokalni politycy Prawa i Sprawiedliwości także spotykali się z grubiańskimi atakami. Najbardziej boli fakt, że w momencie, kiedy Premier Mateusz Morawiecki przekazał samorządowi grunt pod budowę Dolnośląskiego Centrum Onkologicznego, Wrocław otrzymał od Krajowego Zasobu Nieruchomości grunt pod budowę szkoły dla mieszkańców Lipy Piotrowskiej, we Wrocławiu podpisano pierwsze w Polsce porozumienie z szefem KZN o przekazaniu gruntów pod budowę kilku tysięcy mieszkań, nazwałeś nas prymitywnymi populistami.
Chcę wierzyć w szczerość refleksji przedstawionej podczas wczorajszej konferencji, a podczas której zabrakło mi jednego słowa- „przepraszam”. Wyrażam głęboką nadzieję, że uzupełnisz swoją wypowiedź o to jedno brakujące słowo i dalej, wspólnie będziemy mogli pracować na rzecz wrocławian. Pomimo dzielących nas różnic.
Z poważaniem
Andrzej Kilijanek
Tak Jacek Sutryk komentował wyniki wyborów
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?