Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepychanki na Gądowiance we Wrocławiu. Byle wyprzedzić, zajechać i dać nauczkę. Zobaczcie film

Katarzyna Zimna
Katarzyna Zimna
kadr z nagrania/youtube.com
"Zawalidroga" na lewym pasie, nerwowy szeryf na prawym i trzy bardzo niebezpieczne sytuacje. To wszystko wydarzyło się w ciągu kilkunastu sekund. Zdarzenie miało miejsce pod koniec października na wrocławskiej Gądowiance. Zostało zarejestrowane przez kamerę samochodową i opublikowane na Youtube. Obejrzyjcie poniżej.

Sytuacja nagrana przez kamerę samochodową miała miejsce na odcinku Gądowianki pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Bystrzycką a zjazdem na Nowy Dwór w kierunku Grabiszyna.

Na filmie widzimy jadącą lewym pasem mazdę, a za nią forda, który tylko czeka, by ją wyprzedzić. W końcu nadarza się okazja, ford zjeżdża na prawo i zaczyna wyprzedzać mazdę prawym pasem. W tym momencie mazda także postanawia zmienić pas na prawy. Przez chwilę jest dość niebezpiecznie, ford gwałtownie hamuje, ale nie daje za wygraną. Dalej próbuje ją wyprzedzić, wjeżdżając na powierzchnię wyłączoną z ruchu (na wysokości wjazdu z Nowego Dworu), nie zważając na to, że do ruchu włącza się tam akurat volvo. Trzy auta jadą przez chwilę dosłownie centymetry od siebie. Ale to nie koniec. Obejrzyjcie nagranie:

Trzy niebezpieczne sytuacje, w każdej mogło dojść do kolizji lub wypadku. Dodajmy, że samochody jechały - mimo obowiązującego tam ograniczenia do 60 km/h - znacznie szybciej. Ale kierowca forda, który postawił na swoim i jeszcze dał nauczkę kierowcy mazdy, zapewne jest z siebie zadowolony.

Zobaczcie zdjęcia:

Oto komentarze internautów:

Typowy dzień w polskiej dżungli.

I tak się właśnie u nas jeździ. Ograniczenie do 60, nagrywający ponad 70, poganiacz na lewym pasie to pewnie chciałby wejść w nadświetlną.

Dziwne ludzie mają rozrywki.

Naprawdę zadziwiająca jest ta słaba psychika u polskich kierowników samochodów. Byle co wyprowadza ich z równowagi, powodując ryzykowne sytuacje.

Dziś byle kto może mieć prawo jazdy i efekty widać. Chory człowiek za kółkiem.

Tam jest ograniczenie do 60 km/h, tylko czekać aż GITD zamontuje odcinkowy pomiar prędkości.

No, oczywiście, zawsze musi się znaleźć poganiacz, który musi wyprzedzić tam, gdzie absolutnie jest to bez sensu (i niebezpieczne), a potem nagle przestaje mu się spieszyć i postanawia stworzyć jeszcze większe zagrożenie.

Drogowa eutanazja, wystarczyło wyprzedzić lewą stroną.

Bandyta z focusa powinien odpowiedzieć z kodeksu karnego. To było celowe działanie z zamiarem ewentualnym, narażenie zdrowia lub życia oraz próba zniszczenia mienia znacznej wartości.

Zabrać prawo jazdy obydwóm pseudokierowcom!

Tu doszło do pokazanej w filmie sytuacji:

Co sądzicie o takim zachowaniu na drodze? Czekamy na Wasze komentarze!

Zobaczcie także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska