Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes MPK skarży się na brak pieniędzy w spółce, a zarabia kokosy

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Krzysztof Balawejder prezes zarządu MPK Wrocław.
Krzysztof Balawejder prezes zarządu MPK Wrocław. Pawel Relikowski / Polskapress
Pensja Krzysztofa Balawejdera jest dwukrotnie wyższa od zarobków prezydenta Wrocławia. Mimo dramatycznego spadku wpływów do firmowej kasy, zarabia najwięcej spośród szefów miejskich spółek.

Prezes MPK Wrocław poskarżył się niedawno, że z powodu obniżki cen części biletów przeforsowanej przez opozycje w radzie miejskiej, musiał zrezygnować z ogłoszenia przetargu na zakup 30 nowych tramwajów. Jak przekonywał, obniżka spowoduje ubytek 15 mln złotych w budżecie spółki.

W trakcie wcześniejszej debaty nad uchwałą obniżającą ceny przejazdówek, radni z Forum Jacka Sutryka wskazywali na gigantyczną dziurę w kasie miejskiego przewoźnika spowodowanego pandemią. Z powodu załamania się sprzedaży biletów w 2020 i w tym roku, straty spółki oszacowano na 400 mln złotych. Co więcej, wbrew argumentom magistratu, że podwyżka cen biletów ma podratować finanse spółki, po jej wprowadzeniu spodziewane wpływy ze sprzedaży okazały się aż o 20 mln złotych niższe od prognozowanych przez miasto.

Pensja prezesa dwukrotnie wyższa od prezydenckiej, ale cięć nie będzie

Mimo finansowej mizerii, na którą utyskują rządzący miastem oraz sam prezes MPK, obraz jego finansów prezentuje się zgoła odmiennie. Przejrzeliśmy jego oświadczenia majątkowe w tym najnowsze – za 2020 rok. Wynika z niego, że stojąc na czele zarządu miejskiego przewoźnika, zarobił w ubiegłym roku ponad 317 tys. złotych, czyli jego miesięczne pobory z tego tytułu to blisko 27,5 tys. złotych. To najwyższe uposażenie spośród ujawnionych przez kierujących miejskimi spółkami we Wrocławiu. Co więcej, okazuje się, że prezes MPK Wrocław zarabia dwa razy więcej od samego prezydenta miasta. Pensja Jacka Sutryka to niespełna 14 tys. złotych miesięcznie.

Zwróciliśmy się do MPK Wrocław z pytaniem, czy w związku z fatalnym stanem finansów, spółka zamierza wdrożyć plan restrukturyzacyjny, zakładający między innymi obniżenie pensji kadry zarządzającej spółką. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że MPK Wrocław optymalizuje wydatki i wprowadza kolejne oszczędności. Na czym to polega? - Na przykład już w 2019 roku zmniejszono liczbę stanowisk dyrektorskich w spółce i zmniejszono także liczbę samochodów służbowych, co przyczyniło się też do oszczędności na zakupie paliwa. Kolejne działania, które prowadziliśmy w celu obniżenia kosztów funkcjonowania spółki to m.in. wymiana oświetlenia naszych obiektów na energooszczędne, czy instalacja paneli fotowoltaicznych, które zasilać będą część naszych budynków. Dodatkowo chciałbym zaznaczyć, że zarówno zarząd MPK jak i rada nadzorcza spółki jest obsadzona w minimalnym składzie, a wynagrodzenia zarządu nie ulega wzrostowi w przyszłych latach więc jest zamrożone stale - odpowiedział Bartosz Naskręski, rzecznik prasowy spółki. Przyznając, że obniżenie przychodów z biletów, które trafiają do budżetu miasta, wpłynie w istotny sposób na możliwości inwestycyjne MPK, podkreślił jednocześnie, że przychody bieżące spółki pozostają jednak niezmienne i dlatego nie ma na tym etapie potrzeby dokonywania radykalnych cięć kosztów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska