Można chronić się w jednym z pięknych parków (cóż daje więcej cienia niż wysokie drzewa?) lub odwiedzić klimatyzowane przestrzenie galerii i muzeów. Szczególnie, że letnia oferta Pragi jest dość nęcąca.
* Do 15 sierpnia w sali wystawowej senatu trwa wystawa czeskich zabawek.
Jako materiał wśród zebranych eksponatów króluje drewno (drewniane pociagi, samochody, lakierowane motocykle i całe wojsko drewnianych żołnierzyków), ale jest też porcelanowa lalka z początków XX w., szmaciane przytulanki czy małe ręcznie szyte pluszaki. Skoro wystawę stworzyli dorośli, to musi się pojawić też rys pedagogiczny: zabawki edukacyjne, łamigłówki czy historyczne gry palnszowe. Jest też nieunikniony plastik (koparka do samodzielnego składania) i nowości, jak "warowny zamek", okrzyknięty zabawką 2009 r.
Najstarszy z eksponatów - drewniana makieta sklepu pochodzi z 1850 r. Ruchome szufladki, mała waga, miarka na mleko - posiadając ten specyficzny kolor, przywodzą na myśl "Sklepy cynamonowe".
* Wielbiciele wykwintniejszej estetyki do 17 października mają szansę oglądać wystawę biżuterii Cartiera. Ekspozycja odwiedziła już m.in. Londyn, Nowy Jork, Moskwę, Tokio. Teraz precjoza ubogacają wnętrza praskiego hradu. Zbiór obejmuje ponad 350 dzieł sztuki jubilerskiej i został dobrany tak, by zaprezentować sposób, w jaki ewoluował styl tej biżuterii oraz sposób jej wytwarzania. Są więc komplety biżuterii oraz pojedyncze okazy, np. broszki wysadzane szlachetnymi kamieniami, są srebrne misternie zdobione szkatułki, zegarki z wysadzanymi brylantami wskazówkami, które w tajemniczy sposób połączone z mechanizmem wyglądają, jakby go wcale nie dotykały. Są precyzyjne przybory piśmiennicze oraz papierośnice. Niektóre robione na indywidualne zamówienie i na codzień znajdujące się w prywtanych kolekcjach. Nie zobaczymy ich więc w żadnych katalogach ani innych zbiorach. Jedyna okazja, by musnąć wzrokiem te okazy.
* Miłośnicy jednego z najbardziej znanych secesjonistów, Alfonsa Muchy mogą wybrać się na najnowszą wystawę jego dzieł. "Apoteoza miłości" w Domu Miejskim potrwa do 30 września. Oprócz litografii zebrano tu pastele, szkice, grafiki, ozdobne przedmioty oraz najmniej znaną część twórczości artysty - fotografie (w sumie ponad sto dzieł). Żadna z nich nie była dotychczas prezentowana w Pradze. Owszem, swój rozpoznawalny styl utrwalił Mucha głównie na plakatach, ale warto się przekonać, że pozostawił go także w czarno-białych zdjęciach kobiet, którym za cały strój służy gęsto udrapowana tkanina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dorota Gardias rozebrała się do naga przed obiektywem. Wygląda jak bogini! [zdjęcia]
- Jesteśmy na Google News. Śledź Portal i.pl codziennie. Zaobserwuj nas!
- Popularna aktorka odsłania kulisy romansu z żonatym mężczyzną. Odważne wyznanie
- Znana dziennikarka nie wytrzymała. "Tym razem sprawę oddaję prawnikowi"