Autorytarne myślenie Donalda Tuska
- Turów To nie tylko sprawa bezpieczeństwa energetycznego, ale także suwerenności. Czy działamy w interesie Rzeczpospolitej i obronimy takie zakłady jak Turów, czy postąpimy jak opozycja, która ustami prezydenta Rafała Trzaskowskiego mówi, że kopalnię należy zamknąć, bo tego chcą instytucje unijne? – pytał poseł Paweł Hreniak
Jego zdaniem po stronie opozycji na spotkaniach z Polakami widać nienawiść i próbę dzielenia Polaków na gorszych i lepszych. Chodzi o wykluczanie tych, którzy nie chcą głosować na Platformę Obywatelską.
- To złe, autorytarne myślenie, które dotyczy nie tylko wyborców PiS, ale także wyborców innych partii opozycyjnych. My proponujemy pozytywny program i myślenie wspólnotowe. Zauważmy, że Donald Tusk na marszu w dniu 4 czerwca nie dopuścił na scenę innych liderów. To myślenie w wąskim interesie jednego grupy: Platformy Obywatelskiej – stwierdza Hreniak.
Donald Tusk, jak dodaje poseł, jest znany ze swojej uległości jeśli chodzi o kwestie unijne.
- Ta uległość doprowadziła go do wysokiego stanowiska unijnego i ta uległość u niego pozostała. W Polsce należy walczyć o polskie interesy. Polacy muszą pamiętać o swojej suwerenność i walczyć o to, co służy Polakom. Tusk może opowiadać dzisiaj różne historie, ale jego przeszłość oraz wypowiedzi płynące z jego partii pokazują, że nie zależy im na polskiej suwerenności – punktował poseł PiS.
Zapowiedział, że po wakacjach Prawo i Sprawiedliwość przedstawi swój cały program do wyborów, a w czasie letnim politycy PiS będą odwiedzać różne miejscowości w Polsce.
Zobacz też:
Jaka jest różnica między PO, a PiS?
- Różnica między nami a partią Donalda Tuska jest porażająca. My mówimy o Polsce, o naszych postulatach, a PO mówi o nas: o PiS-ie i o Kaczyńskim. Na wiecu we Wrocławiu Tusk ponad 30 razy podjął temat naszej partii i Jarosława Kaczyńskiego. A my w Bogatyni nie rzucaliśmy nazwiskami opozycji, bo cóż nas to obchodzi. To ich zmartwienie, jak prowadzą kampanię i politykę – oświadcza poseł Jacek Świat.
Śledząc marsz opozycji 4 czerwca w Warszawie zauważył, że pojawiło się tam setki banerów pełnych nienawiści, wulgaryzmów i chamstwa.
- Tego u nas nie było i nie będzie. Co prawda, powoli nasi przeciwnicy polityczni się edukują, bo już we Wrocławiu pojawiło się sporo biało-czerwonych flag, a niektórzy „zajarzyli”, że polski hymn ma cztery, a nie dwie zwrotki, chociaż jeszcze nie wszyscy je znają – mówi J. Świat.
Polityka migracyjna - "Unia nie będzie nam mówić, co mamy robić"
Posłowie odnieśli się do głośnej sprawy dot. referendum o przymusowej relokacji migrantów.
- Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie, gdzie dochodzi do najmniejszej liczby rozbojów. Kobietom nic nie grozi. Policzono, że Polki są na ulicach bezpieczniejsze 48 razy bardziej niż Angielki i 30 razy bardziej bezpieczne niż Szwedki – przytaczał statystyki poseł Świat.
Uważa, że referendum staje się coraz bardziej potrzebne. Organy Unii Europejskiej łamią traktat, który w swoim piątym punkcie mówi, że polityka migracyjna jest wyłączną kompetencją krajów członkowskich.
- Próbuje nam się na siłę wmusić przymusową relokację, oczywiście w interesie Niemiec. My prowadzimy własną politykę, bronimy polskich granic i unijnych także. Do nas przybywa dużo imigrantów przede wszystkich z Ukrainy i Białorusi. Nie puszczamy imigrantów z krajów frontowych jak Egipt, Algieria, Syria, Iran, czy Irak. Niestety, zakłamuje się rzeczywistość. Padło w przestrzeni publicznej, że przyjęliśmy 130 tys. migrantów zarobkowych, a tak nie jest. Złożonych zostało 130 tys. wniosków o wizę pracowniczą. Wydaliśmy tylko 28 tys. takich wiz, w ogromnej większości na Ukraińców i Białorusinów – prostował poseł Świat.
Polityka migracyjna PiS zakłada, że Polska przyjmie uchodźców, a nie nielegalnych migrantów zarobkowych. Jeśli już migrantów zarobkowych to tych, którzy wzbogacą naszą gospodarkę. W Polsce pracuje już milion Ukraińców, płaca tu podatki, a mamy jedno z najniższych stopni bezrobocia w Europie.
- Osoby które przyjeżdżają legalnie, zostały sprawdzone przez służby i przebywają w kraju tymczasowo. Po zakończeniu pracy wyjeżdżają, nie ma tego procederu łączenia rodzin, który dotyka Europę Zachodnią. Referendum wskaże na wiele dziesięcioleci, w którym kierunku jako Polska pójdziemy – zapowiada poseł Hreniak.
Poseł Paweł Hreniak: "Opozycja jest rozdrobniona, a jej scalenie stworzy mieszankę egzotyczną, wręcz wybuchową" [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?