- Samochód wjechał do przejścia podziemnego nielegalnie, gdyż nie ma tam żadnego znaku zezwalającego na wjazd jakichkolwiek pojazdów specjalnych i uprzywilejowanych - twierdzi pan Jakub.
- Dodatkowo, rowerzystom jest to miejsce doskonale znane z kontroli właśnie policji, straży miejskiej i straży ochrony kolei, gdyż w przejściu obowiązuje zakaz ruchu rowerów i jest często egzekwowany mandatami. Na jakiej podstawie wjechał tam policyjny samochód? Tylko dla wygody odbioru poczty? Takiego uprzywilejowania nie mają nawet niepełnosprawni z widocznym kalectwem na wózkach - pisze.
Co na to policja? Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej komendy, twierdzi że policjanci od kilku lat korzystają z tego tunelu za zgodą PKP.
Czy każdy może dostać taką zgodę? Paulina Jankowska z biura prasowego kolei przyznaje, że tunel to "teren zamknięty dla ruchu”. - Policja uzyskała zgodę od zarządcy obiektu na wjazd do tunelu w celu wykonywania czynności służbowych. W szczególnych sytuacjach dopuszczalny jest wjazd innych pojazdów uprzywilejowanych - mówi.
Czy odbieranie przesyłek pocztowych z pociągu mieści się w pojęciu „czynności służbowe” czy jest nadużyciem zgody tylko dla wygody funkcjonariuszy? - PKP SA nie jest władna do decydowania jaki jest zakres czynności służbowych policji – odpowiada Paulina Jankowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?