50-latka została zatrzymana przez policjantów w Paszowicach w powiecie jaworskim (woj. dolnośląskie), bo przekroczyła dozwoloną prędkość. Żeby uniknąć kary, podała funkcjonariuszom dane osobowe swojej młodszej siostry.
Zdarzenie miało miejsce pod koniec ubiegłego roku. Wyszło na jaw teraz, bo siostra 50-latki otrzymała z urzędu skarbowego informację o nieopłaconym mandacie karnym. Kobieta zgłosiła sprawę policjantom. Powiedziała, że żadnego mandatu nie dostała i nie podpisywała. Od razu złożyła też zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zasugerowała, że "podrabiaczem", a właściwie "podrabiaczką" podpisu mogła być jej starsza siostra, która jeździ samochodem marki Volkswagen.
"Śledczy potwierdzili przypuszczenia pokrzywdzonej. Ustalili, że to 50-latka dopuściła się tego występku. Kobieta usłyszała zarzut podszywania się pod siostrę" - informuje asp. szt. Monika Kaleta z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - "Podejrzana tłumaczyła się, że chciała w ten sposób zrobić swojej młodszej siostrze... na złość".
Za popełnione przestępstwo 50-letnia legniczanka odpowie teraz przed sądem. Grozi jej nawet 5 lat pozbawienia wolności.
- Kultowe budynki we Wrocławiu po których dziś już nie ma śladu [ZDJĘCIA]
- Niesamowite polskie wsie na weekend pod miastem
- Życie za kratami. Tak wygląda tarnowski zakład karny od środka
- Psy z Ukrainy czekają na adopcję we wrocławskim schronisku [ZDJĘCIA]
- Piękny i elegancki hotel stał kiedyś w miejscu Renomy [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
- 10 miejsc na Dolnym Śląsku, które warto odwiedzić z dzieckiem [ZDJĘCIA]

Inwestycje drogowe w Miliczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?