Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PIT 2018. Co trzeci wrocławianin jeszcze nie złożył zeznania. Czas mija 30 kwietnia

Marcin Kaźmierczak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Karolina Misztal
Blisko jedna trzecia wrocławian nie złożyła jeszcze zeznania podatkowego za 2017 rok. Ci, którzy jeszcze tego nie zrobili mają dokładnie tydzień. Czas mija w poniedziałek 30 kwietnia o północy.

W tym roku termin złożenia PIT-u mija w poniedziałek 30 kwietnia o północy. Do tego czasu należy wypełnić i wysłać zeznanie podatkowe PIT-37, a także PIT-36L, PIT-36, PIT-38, PIT-39.

Jak informuje Marta Tarnowska, rzecznik prasowy Izba Administracji Skarbowej we Wrocławiu, PIT przez internet złożyło ponad 124 tysiące wrocławian (w ubiegłym roku we Wrocławiu podatek odprowadziło ponad 300 tysięcy osób). Więcej elektronicznych zeznań podatkowych wpłynęło tylko do urzędów skarbowych w Warszawie i Krakowie. W całym województwie do urzędów skarbowych przez internet wpłynęło ponad 556 tys. PIT-ów.

PIT można złożyć również osobiście. W pierwszym przypadku jeśli razem z oryginałem zeznania przyniesiemy kopię, urzędnik przybije na niej pieczątkę i dzięki temu będziemy mieli potwierdzenie złożenia PIT-u. Warto poprosić urzędnika o sprawdzenie wpisanych przez nas danych i co ważne - czy złożyliśmy wszystkie niezbędne podpisy.

Jak co roku, w ostatnich dniach na złożenie PIT-u, urzędy skarbowe będą czynne dłużej. W czwartek, piątek i poniedziałek (26, 27 i 30 kwietnia) urzędnicy będą przyjmować deklaracje podatkowe do godz. 18. Podatnicy będą mogli również skorzystać ze stanowisk komputerowych w urzędach i wysłać PIT przez internet, co pozwoli zmniejszyć kolejki.

Zeznanie podatkowe możemy także wysłać pocztą. Wtedy liczy się data stempla pocztowego, tak więc zamiast do godz. 18 jak w przypadku urzędów skarbowych, będziemy mieli czas do północy 30 kwietnia. W ubiegłych latach PIT na ostatnią chwilę składało wielu Wrocławian. Najczęściej wybierali urząd pocztowy w rynku. W ubiegłym roku wrocławianie odeszli jednak od tej tradycji i 2 maja kolejek nie było.

Niezłożenie PIT-u w terminie może zostać potraktowane jako wykroczenie, a nawet przestępstwo skarbowe. Kara za spóźnienie wynosi od 210 do 4200 zł. Jeśli jednak wysokość podatku, który mieliśmy zapłacić przekroczy 10500 zł, kara może wzrosnąć nawet do 42 tys. zł.

Na zwrot podatku poczekamy od 3 do 6 tygodni - w zależności kiedy złożyliśmy PIT. Im wcześniej złożyliśmy zeznanie, tym szybciej otrzymamy pieniądze. Maksymalny termin, w jakim powinniśmy otrzymać zwrot podatku to trzy miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska