Łamanie ciszy wyborczej i niszczenie kart. To przypadki z Dolnego Śląska
W niedzielę dolnośląscy policjanci prowadzili działania w związku z odbywającymi się wyborami do Sejmu i Senatu. Nad prawidłowością ich przebiegu czuwali przewodniczący komisji wyborczych, którzy przekazywali funkcjonariuszom na bieżąco informacje o zagrożeniach lub stwierdzonych naruszeniach prawa.
- Łącznie doszło do 8 incydentów wypełniających swoim charakterem znamiona przestępstwa i 13 wykroczeń - mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak, Rzecznik Prasowy KWP we Wrocławiu.
Zobacz też:
We Wrocławiu do jednej z komisji zgłosił się członek, który mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, chciał przystąpić do pracy. Został odsunięty i wyproszony z lokalu.
- Kolejne sytuacje dotyczyły incydentów związanych z niszczeniem kart do głosowania przez wyborców, którzy swoim zachowaniem dopuścili się czynów kwalifikowanych, jako przestępstwo. Doszło też do wykroczeń polegających m.in. na umieszczaniu plakatów lub napisów, mimo obowiązującej ciszy wyborczej - dodaje asp. szt. Dutkowiak.
Policjanci reagowali na każdy wpływający do nich sygnał, jechali na miejsce i podejmowali przewidziane prawem działania. Za niszczenie kart do głosowania grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Za złamanie ciszy wyborczej można otrzymać wysoką grzywnę.
Zobacz też:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?