Pierwsi pielgrzymi już są we Wrocławiu. To Kolumbijczycy

Ruth Garcia przyjechała na Światowe Dni Młodzieży z córką Kariną. Kolumbijki są pierwszy raz w Polsce i w Europie. Pierwszy raz także będą uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży.

- Niesamowita jest perspektywa spotkania z papieżem Franciszkiem. Dla nas, katolików, jest on liderem. Obecny papież jest bardzo bliski ludziom, podobnie jak Jan Paweł II – tak swój przyjazd do Polski argumentuje Ruth. Jej zdanie podziela również córka, która twierdzi, że dzięki sposobowi bycia papieża Franciszka, jest on w stanie dotrzeć z przesłaniem do większej ilości młodych ludzi.

Światowe Dni Młodzieży organizowane w Krakowie są także pierwszymi dniami młodzieży w życiu Laury. Kolumbijka przyjechała tu z bratem, Camilo. - To piękne doświadczenie poznawać nowych ludzi z całego świata. Moja szkoła już wcześniej organizowała wyjazdy na Światowe Dni Młodzieży. W tym roku i ja się zdecydowałam – dodaje Laura i przyznaje, że dla osób z Ameryki Południowej papież Franciszek jest wyjątkowy, gdyż jest to pierwszy papież pochodzący z krajów latynoamerykańskich. - Czujemy się teraz lepiej reprezentowani.

- Polska jest niesamowita, mimo iż mamy problem z barierą językową – śmieje się Ruth. Jej zdaniem Polska jest podobna do Kuby. - Mieszkania, mosty, zabudowa na Kubie są bardzo podobne do tych w Polsce.

Najwięcej różnic dostrzegają Kolumbijczycy w posiłkach. - Tu się je niesamowicie dużo chleba – zaznacza Laura.

- Najdziwniejsze jest u was jedzenie, pomimo że składniki są podobne do kolumbijskich, to w Polsce bardzo dużo dodaje się ostrych przypraw, co niekoniecznie wszystkim smakuje – dziwi się Ruth.

Dziś Kolumbijczycy podziwiali Rynek, Ostrów Tumski i kościoły w centrum. Największe wrażenie wywarł na nich jednak Most Tumski i kłódki z miłosnymi wyznaniami.

Przypomnijmy, że do Wrocławia na Światowe Dni Młodzieży przyjedzie 15 tys. pielgrzymów.