Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 0:0 (ZDJĘCIA, RELACJA)

Jakub Guder
Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował w Gliwicach z Piastem mimo tego, że przez ponad 20 min. grał z przewagą jednego zawodnika.

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 0:0
Sędzia:
Marcin Borski

Piast: Trela, Klepczyński Ż, Hebert, Horvath Ż CZ, Król, Matras Ż, Nikiema, Izvolt (67 Badia), Jurado (74 Martinez), Hanzel, Wilczek (55 Kędziora).

Śląsk: Kelemen, Dudu, Kokoszka, Grodzicki, Zieliński, Stevanović, Hateley, Plaku (61 Pich), Mila, F. Paixao (81 Machaj), M. Paixao

Bezbramkowy remis, w słabym meczu, w chłodzie i deszczu - doprawdy nie zazdrościmy tym wszystkim, którzy zdecydowali się obejrzeć spotkanie Piast - Śląsk na żywo w Gliwicach. Przez większość meczu zwyczajnie bowiem nie było na co patrzeć.

Przed tygodniem w derbach Dolnego Śląska wygrała drużyna, która bardziej wygrać chciała. W sobotę - przynajmniej w pierwszej połowie - więcej determinacji wykazywali gospodarze. Mimo tego dogodne sytuacje bramkowe w tej części pojedynku można policzyć na palcach jednej ręki. W 7 min. po rzucie rożnym rożnym Hebert przeskoczył Dalibora Stevanovicia, piłka trafiła do Ruben Jurado, który - mimo asysty Sebino Plaku - zdołał oddać strzał, ale na szczęście Marian Kelemen zdążył przesunąć się do słupka i piłka nie wpadła do siatki. W 20 min. Hiszpan do bramki trafił, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Czy słusznie? Jeśli tak, to były to centymetry.

WKS podczas pierwszych 45 min. miał dwie dogodne sytuacje. Obie w końcówce. Najpierw do wrzutki Pawła Zielińskiego ze skrzydła minimalnie spóźnił się Marco Paixao. Chwilę potem uderzenie głową Adama Kokoszki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sebastiana Mili obronił Dariusz Trela. Wcześniej powinien być chyba karny dla gości bo pociągany za koszulkę był M. Paixao. Gwizdek jednak milczał. Generalnie jednak oglądaliśmy obustronny festiwal strat, wybić, długich piłek. Momentami wyglądało to dramatycznie.

Druga połowa do 70 min. była jeszcze nudniejsza. Wtedy to błąd popełnił jeden z obrońców Piasta, a próbujący ratować sytuację Horvath tak wyciął Roberta Picha, że sędzia wyrzucił go z boiska. A Słowak przez pół godziny gry zrobił dla Śląska więcej, niż Plaku i Flavio Paixao razem wzięci. To on miał najlepszą sytuację, gdy WKS starał się wykorzystać swoją przewagę liczebną, ale po raz kolejny obronił Trela. Piasta w takiej sytuacji wyraźnie zadowalał się jednym punktem. Wrocławianie? No cóż - atakowali, ale jakoś tak bez przekonania. Nie pomógł im też raczej trener Pawłowski, który mógł zaryzykować i wpuścić Mateusza Machaja za jednego z defensywnych pomocników. On tymczasem posadził na ławce Flavio. Jeszcze w ostatniej minucie był szansa, by wreszcie pokonać Piasta, ale mocnego podania wzdłuż linii bramkowej Picha nie przeciął Paixao. Gwizdek wszyscy przyjęli z ulgą.

Jeśli chodzi o serie, to był to trzeci mecz Śląska bez straconej bramki, ale jednocześnie szósta ligowa konfrontacja obu zespołów, która nie zakończyła się porażką Piasta. Gliwiczanie nadal są bez wygranej u siebie od 30 listopada ubiegłego roku. WKS ostatni raz trzy punkty z wyjazdu przywiózł z Cracovii. Było to 2 marca - dwa miesiące temu.

Oglądaliśmy ten mecz i doprawdy nie wiemy, jaki pomysł miał WKS na Piasta. Jaka była koncepcja, styl tej drużyny. Wrocławianie bardzo często na otwartych treningach w obecności dziennikarzy ćwiczą na przykład krótkotrwały, ale bardzo agresywny pressing. W sobotę nie pokazali tego ani razu. Nie udało im się też opanować środka pola, rozgrywać piłkę, konstruować akcje od tyłu. Pewnie z czasem wynikało to z faktu, że Piast - grając jeszcze w pełnym składzie - podchodził bardzo wysoko. Z tych czy innych względów kończyło się najczęściej stratą lub długą piłkę w kierunku Marco Paixao. Stylu w tym wszystkim było mało. Na utrzymanie - może wystarczy. Na coś więcej, to będzie za mało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska