Obowiązkowe szczepienia dla dzieci z Ukrainy, które trafiły do Polski. Na razie zainteresowania nie widać

- Dobrze się stało, bo zapewne wiele ukraińskich dzieci zostanie z nami na dłużej. Będą tu chodzić do szkół i przedszkoli. Powinny być zaszczepione w trosce o zdrowie swoje i innych - mówi Agata Sławin, wiceprezes Dolnośląskiego Związku Lekarzy Rodzinnych i Pracodawców. - Profilaktyka powinna wyprzedzać działania naprawcze – dodaje.

To właśnie przychodnie Podstawowej Opieki Zdrowotnej będą szczepić maluchy.

Chodzi o szczepionki przeciwko: odrze, gruźlicy, błonicy, krztuścowi, polio, a także śwince, różyczce, tężcowi, WZW typu B oraz pneumokokom.

Szczepienia będą obowiązkowe dla dzieci, które przebywają na terytorium Polski dłużej niż trzy miesiące. Proces można przyspieszyć - o tym jednak zdecydują rodzice i opiekunowie małych Ukraińców.

- Im szybciej niezaszczepione dziecko przyjmie szczepionkę, tym lepiej. Na razie jednak nie mieliśmy takich zgłoszeń. Nie słyszałam tez o przypadku odry czy innej groźnej choroby zakaźnej u dziecka z Ukrainy – tłumaczy Agata Sławin. I dodaje: - Każdą mamę czy babcię, która trafia do przychodni informujemy, że może za darmo zaszczepić dziecko.

Wśród ponad 1,8 mln uchodźców wojennych z Ukrainy połowę stanowią dzieci – szacuje Ministerstwo Edukacji narodowej. Na listach polskich szkół jest już ponad 30 tys. małych Ukraińców. W samym Wrocławiu, przez ostatnie tygodnie do szkół i przedszkoli uchodźcy zapisali ponad 1,5 tys. swoich dzieci.

Resort zdrowia przypomina, że każda przychodnia POZ może zamawiać szczepionki (z kalendarza szczepień obowiązkowych) w najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej. “Biorąc pod uwagę stany magazynowe, szczepionki będą wydawane na bieżąco” - zapewnia ministerstwo.

- Wzmożonego zainteresowania szczepionkami dla dzieci na razie nie widać, ale liczymy się z tym, że sytuacja może się w każdej chwili zmienić - powiedział nam Witold Paczosa, kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu.

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że w 2019 roku, tylko przez pierwsze sześć miesięcy na Ukrainie stwierdzono ponad 54 tys. zachorowań na odrę, były też przypadki śmiertelne.
Dla porównania, w Polsce w całym 2019 roku takich przypadków było 1492, a w ubiegłym roku – tylko 14.

Polska gwarantuje każdemu ukraińskiemu uchodźcy (również dzieciom, które ukończyły piąty rok życia) także bezpłatne szczepienie przeciw Covid-19. Zaledwie 34,5 proc. populacji Ukraińców jest w pełni zaszczepionych.