MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nwagbo: Jestem przedstawicielką nigeryjsko-amerykańskiej generacji

Materiały prasowe, JP
Chineze Nwagbo
Chineze Nwagbo Materiały prasowe
- Jako weteran mogę wnieść do zespołu moje cechy przywódcze. Jednak prawdziwą moją siłą, wyrażoną również poprzez moją ogólną sprawność fizyczną, jest ekstremalna wręcz pasja do gry - mówi nowa podkoszowa Ślęzy Wrocław - Chineze Nwagbo.

Ślęza jest Twoim trzecim klubem w Polsce. Co sądzisz o naszej lidze i jej poziomie?
Mogę szczerze powiedzieć, że polska liga jest coraz lepsza z każdym rokiem odkąd tu jestem. Poprawia się poziom polskich zawodniczek, a także koszykarek z zagranicy. Myślę, że to dobrze dla całego kraju. Pragnę zobaczyć co przyniosą kolejne lata w polskiej, kobiecej koszykówce.

Co Ci się podoba w Polsce?
Lubię wiele rzeczy, które Polska ma do zaoferowania jako kraj. Tu każde miasto bardzo się od siebie różni, posiada własne piękne rzeczy, które sprawiają, że jest wyjątkowe. To czym się cieszę w tej chwili to fakt, jak urokliwy jest Wrocław. Cały.

Rozmawiałaś już z trenerem o swojej roli w drużynie?
Jeszcze nie rozmawiałam z trenerem o mojej konkretnej roli w zespole, ale po pierwszym treningu jestem już zorientowana czego potrzebuje Ślęza i jestem gotowa by to zrobić.

Jakie są Twoje mocne strony?
To świetne pytanie. Myślę, że umiejętność czytania gry, która staje się coraz lepsza. Jako weteran mogę wnieść do zespołu moje cechy przywódcze. Jednak prawdziwą moją siłą, wyrażoną również poprzez moją ogólną sprawność fizyczną, jest ekstremalna wręcz pasja do gry. Bardzo kocham koszykówkę!

Nie jesteś specjalnie wysoka, a jednak dobrze radzisz sobie w podkoszowej walce. Dlaczego?
Przez całą karierę słyszałam, że jestem „niedostatecznych rozmiarów”, ale naprawdę nigdy nie myślałam o tym w ten sposób. Chcę wykonywać swoją pracę dobrze, ciężko pracuję i to pomaga mi być silną. Nadal jednak daleka droga przede mną by jako gracz dojść tam, gdzie zamierzam.

Posiadasz również nigeryjski paszport. Twoi rodzice pochodzą z Nigerii?
Tak, moi rodzice są Nigeryjczykami, stąd ten paszport. Urodziłam się i wychowywałam w Stanach Zjednoczonych. Jestem przedstawicielką nigeryjsko-amerykańskiej generacji, to dość niesamowite. Wspaniale jest znać wiele kultur. Myślę, że to właśnie o to w życiu chodzi. Aby podróżować po świecie, zostawić wszystko i się uczyć. Życie jest słodkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska