Nowoczesny kompleks boisk sportowych przy szkole w centrum Wrocławia. Otworzył go sam premier Mateusz Morawiecki [ZDJĘCIA]

Otwarciu kompleksu sportowego w charakterystycznym kolorze zielonym w centrum Wrocławia towarzyszył rodzinny festyn z wieloma atrakcjami dla dzieci i młodzieży. Były zawody sportowe, konkursy, koncerty, pokazy i stoiska tematyczne. Cała inwestycja kosztowała 5 milionów złotych. Zobacz na zdjęciach w galerii!

Premier Mateusz Morawiecki przyznał, że kończył szkołę podstawową przy ul. Świętokrzyskiej. Wtedy była to SP nr 84. Dzisiaj w tym budynku funkcjonuje Zespół Szkół Salezjańskich Don Bosco.

- Dziękuję za zaproszenie tutaj. Niech wszystkim dzieciom i młodzieży tutaj się jak najlepiej darzy - zwrócił się krótko do społeczności szkolnej.

Nie ukrywał wzruszenia, kiedy zwiedzał szkołę i przyglądał się klasom, w których się uczył.

- Cieszę się też, że księża salezjanie stworzyli w tym miejscu taką przyjazną dla dzieci placówkę. Oby młodzież mogła tutaj realizować swoje pasje, swoje marzenia, by z satysfakcją się uczyli i podróżowali w przyszłość. Nauczycieli wspominam bardzo miło, może z wyjątkiem pani od rosyjskiego. Pozostali to wspaniała kadra pedagogiczna i wszystkim dziękuję za ich wysiłek w tamtych trudnych latach 70. i 80. XX w. - mówił w rozmowie z wrocławskim "Gościem Niedzielnym" Prezes Rady Ministrów.

Nowy kompleks o powierzchni 8000 m2 został sfinansowany ze środków budżetu państwa oraz inspektorii salezjańskiej. Całość zawiera:

• - 5-ciotorową bieżnię do sprintu i biegów długodystansowych
• - skocznię w dal
• - boisko do piłki nożnej (w tym dwa boiska do koszykówki w poprzek)
• - boisko do siatkówki/tenisa/badmintona
• - boisko do koszyków do koszykówki
• - siłownię plenerową
• - plac zabaw
• - teren rekreacyjny/trybuny

- Nowa inwestycja wynika ze współczesnych potrzeb dzieci i młodzieży. Myśląc o ich dobrym wychowywaniu i efektywnym kształceniu nie sposób wyobrazić sobie szkoły bez boiska, bez zewnętrznej infrastruktury. Oprócz sportowej przestrzeni zbudowaliśmy także park edukacyjny oraz przestrzeń do uprawy roślin, którymi zajmują się uczniowie. Cały projekt ma mocną stronę ekologiczną. 180 paneli fotowoltaicznych produkuje nam prąd, a pompy ciepła dają energię grzewczą, ale są również trzy podziemne beczki na wodę deszczową o pojemności 45 tys. litrów. Woda posłuży do podlewania trawy i roślin, których w tym kompleksie mamy 5 tysięcy, a w tym 36 drzew - mówi ks. Jerzy Babiak, dyrektor szkoły salezjańskiej.

Jak podkreśla, nowy kompleks sportowo-edukacyjny to kontynuacja budowania szkoły według konkretnej wizji.

- Ludzie, którzy dysponują środkami, podeszli do naszej inwestycji z dużym zrozumieniem i solidarnością. Asfalt, który tutaj leżał wokół budynku jeszcze rok temu, nie przypominał kompletnie współczesnej szkoły. A dzisiaj już to jest możliwe. Wyrażam ogromną wdzięczność premierowi, który pomógł nam sfinansować te boiska ze środków centralnych. Cieszę się, że w rządzie jest zrozumienie w stosunku do potrzeb szkół - stwierdza ks. J. Babiak.