Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na mecz Śląska z Lechią najlepiej komunikacją miejską

Jerzy Wójcik
Polskapresse
Tylko nieco ponad 1000 samochodów wjedzie na parking przy wrocławskim stadionie przed dzisiejszym meczem. A to oznacza, że chcąc uniknąć większych problemów i krążenia w poszukiwaniu miejsca parkingowego, lepiej wybrać się na mecz Śląska Wrocław z Lechią Gdańsk komunikacją miejską.

Organizatorzy tłumaczą, że realnie miejsc parkingowych na stadionie będzie nieco więcej, jednak nie będą one dostępne dla kibiców. Kilkaset miejsc zarezerwowano dla obsługi techniczej samego meczu, delegatów władz piłkarskich czy służb ratunkowych. Jak zagwarantować sobie miejsce parkingowe dla własnego auta? Przede wszystkim nie można się spóźnić na otwarcie bram parkingu, które zaplanowano na godz. 17.30 (bramy samego stadionu będą otwarte o 18.30). Od tej godziny auta będą wpuszczane po kolei - czyli kto pierwszy, ten lepszy. Koszt parkowania auta w czasie meczu wynosi 20 złotych. Płacimy na miejscu, pobieramy bilet i wjeżdżamy. Gdy liczba dostępnych miejsc się wyczerpie, pozostanie nam szukanie parkingów na własną rękę.

Inaczej niż podczas walki bokserskiej Adamek - Kliczko, tym razem wszystkie ulice wokół wrocławskiej areny będą otwarte dla kierowców. Ale to nie oznacza, że np. zaparkujemy samochód przy al. Śląskiej. O tym możemy zapomnieć, bo ruchem w okolicach stadionu będzie kierować policja i mundurowi na pewno nie przymkną oka na samochody zaparkowane byle gdzie.

Policjanci zapewniają, że na miejscu nie zabraknie mundurowych z drogówki, którzy będą mogli sterować ruchem. Jednak wkroczą oni do akcji dopiero wtedy, gdy mimo działającej sygnalizacji świetlnej, zaczną się tworzyć korki.

Wszystko wskazuje na to, że podróż własnym autem na stadion to zadanie dla ludzi o mocnych nerwach. Kto woli skupić się na czysto piłkarskich emocjach, a nie parkowaniu, powinien skorzystać z komunikacji miejskiej, do czego zachęca sam magistrat. Urzędnicy zdecydowali, że poza regularnymi liniami tramwajowymi jeżdżącymi ul. Lotniczą (10 i 20) zostaną uruchomione dodatkowe tramwaje oraz autobusy (patrz niżej).

Zaraz po zakończeniu meczu tramwaje będą odjeżdżały z ulicy Lotniczej nawet co dwie minuty. A to oznacza, że kibice nie powinni mieć problemów z szybkim dostaniem się do centrum miasta i dalej do domu. Przystanki komunikacji miejskiej pozostają w tych samych miejscach, gdzie są obecnie. Służby mają pomagać kibicom w dotarciu z przystanków do bram stadionów. Może się to okazać pomocne, bo w przypadku przystanku tramwajowego przy ul. Lotniczej trzeba pamiętać, że wciąż nieczynne będzie przejście dla pieszych pod ulicą Lotniczą.

Jak dojechać na stadion
Dojazd komunikacją miejską do Stadionu Miejskiego przed meczem Śląsk - Lechia
Linia E1 (tramwajowa linia specjalna). Będzie kursowała co 10 minut w godzinach od 18.00 do 20.00.
Trasa tramwaju: Świdnicka - Kazimierza Wielkiego - św. Mikołaja - pl. Jana Pawła II - Legnicka -

Lotnicza - Pilczyce i z powrotem:
Pilczyce - Lotnicza - Legnicka - pl. Jana Pawła II - Ruska - Kazimierza Wielkiego - Krupnicza - Podwale - Świdnicka - pl. Teatralny - Widok - Świdnicka.
Powrót do centrum miasta oraz do Leśnicy komunikacją miejską po zakończonym meczu
Linia E1 - jak wyżej, ale po zakończonym meczu częstotliwość kursów w kierunku centrum wzrasta. Tramwaje odjadą z Lotniczej co 2 min.
Autobus S1 (linia specjalna), będzie kursował od zakończenia meczu (ok. godz. 22.30 co dwie minuty przez około godzinę, do 22.30).
Trasa: Stadion Miejski - Królewiecka - Pilczycka - Hutnicza - Lotnicza - Legnicka - Ruska - Kazimierza Wielkiego - Rynek.
Autobus S2 (linia specjalna). Będzie kursował przez godzinę po zakończeniu meczu z częstotliwością co 12 minut.
Trasa: Pilczyce - Lotnicza - Kosmonautów - Średzka - Trzmielowicka - Płońskiego - Leśnica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska