Romowie zgromadzeni na cmentarzu Osobowickim, podczas swojej biesiady, niechętnie rozmawiają z mediami. Generalnie rzadko godzą się na robienie zdjęć. - To przynosi pecha - mówi przesądnie jeden z nich. Ale dla fotoreportera Gazety Wrocławskiej robią mały wyjątek.
Stoły przy grobach zastawione są jedzeniem. Nie brakuje kiełbasy, wódki i innych alkoholi. Romowie odwiedzający cmentarz na Osobowicach biesiadują przy głośnej muzyce, grają i śpiewają, często nawet po zmroku, do późna.
- Alkohol przy grobach ma również znaczenie symboliczne. Pół kieliszka wódki wylewa się na grób, a pół wypija na znak, że bliski zmarły jest z nami, że chcemy razem z nim uczcić to święto - mówią naszemu fotoreporterowi Romowie, którzy zgodzili się na zrobienie kilku zdjęć.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ:
Muzyka, wódka i biesiada na cmentarzu. Tak wrocławscy Romowi...
Ale typowy dla romskich obchodów Wszystkich Świętych jest nie tylko zwyczaj wylewania wódki. Romowie karmią również dusze swoich zmarłych owocami, które rzucają za siebie, nad głową.
- Potem śpiewamy i gramy taką muzykę, jaką lubili za życia: dla wujka - czardasza, dla cioci - co innego. Przy ładnej pogodzie takiej jak dziś, we wspólnej biesiadzie bierze udział nawet kilkaset osób.
ZOBACZ TAKŻE:
Jak komentują to ci, którzy przyszli na groby bliskich, sąsiadujące z tymi romskimi?
- Nie podoba mi się to, mówi pani Genowefa, która odwiedziła dziś grób swojego męża. Głośna muzyka i ich krzyki nie sprzyjają zadumie nad grobem. Proszę zobaczyć, kobiety im usługują przy stołach albo żebrzą z dziećmi przy wejściach na cmentarz, a mężczyźni piją - podsumowuje starsza pani.
- To powinno być wesołe święto. Niech je obchodzą według swojego uznania i tradycji, mi to nie przeszkadza - mówi z kolei pani Natalia, która przyjechała na groby bliskich z małej miejscowości pod Wrocławiem.
We Wrocławiu najwięcej Romów spotyka się na cmentarzu Osobowickim. Na innych polskich cmentarzach, np. na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie, w dniu Wszystkich Świętych organizuje się tzw. cygańskie dziady. Na grobach Romowie rozścielają chusty, jedzą i piją, częstując przy tym przechodniów, mówiąc: "Oby to było przed nim!". Grób polewają wodą, oranżadą lub piwem.
Oglądaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
