Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Reporter: Rondo Reagana to bubel? Dlaczego nie zrobili pasów, choć były w projekcie?

Bartosz Józefiak, Marcin Walków
Pierwotny projekt ronda Reagana z przejściami dla pieszych
Pierwotny projekt ronda Reagana z przejściami dla pieszych fot. UM Wrocław
- Czy na rondzie Reagana mogłyby zostać uruchomione cztery przejścia dla pieszych, które były przewidziane w pierwotnym projekcie przebudowy tego skrzyżowania? - pyta Czytelnik Krzysztof Papierniak. - Uwzględnia je obecny program sygnalizacji świetlnej, a ich obecność znacznie ułatwiłaby pasażerom autobusów i tramwajów dotarcie do tzw. wyspy centralnej.

Faktycznie, projekt przebudowanego ronda Reagana zakładał, iż oprócz przejść podziemnych do ronda dojdziemy także po pasach. Widać to nawet na pierwszych wizualizacjach przed przebudową. - W odpowiednich miejscach, gdzie miały powstać zebry, obniżono nawet krawężniki – mówi Marek Suchy z biura BBKS Projekt. To ta firma na zlecenie urzędu miasta przygotowała wizję, jak ma wyglądać rondo po przebudowie. - W naszym projekcie znalazły się przejścia dla pieszych, ale na życzenie inwestora zostały one usunięte. Ale nie ma technicznych przeszkód, żeby je nawet dzisiaj domalować. Moim zdaniem nie jest logiczne, by mieszkańcy musieli schodzić ponad 6 metrów w dół i później tyle samo w górę, by dostać się do peronu tramwajowego. Jest to niewygodne i czasochłonne.

Brak pasów dziwi tym bardziej, że na przejście dla pieszych pozwala cykl świetlny na Rondzie. Dr inż. Bogusław Molecki z Politechniki Wrocławskiej prowadził badania ruchu czasu dostępności do peronów tramwajowych. Twierdzi, że do dziś w programie sygnalizacji jest czas, w którym piesi mogliby przejść po pasach na wyspę centralną.

Pasy przydałyby się tym bardziej, że co chwila popsute są windy, które mają pomagać dostać się z przejścia pod ziemią na perony tramwajowe. Od lat urządzenia częściej nie działają, niż działają.

Urzędnicy w magistracie są jednak nieugięci. Katarzyna Kasprzak z Wydziału Inżynierii Miejskiej tłumaczy, że zebry do dziś nie powstały ze względu na duża liczbę wypadków z udziałem pieszych. W ubiegłym roku odnotowano już tylko jeden wypadek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska