Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój reporter: Po co światła wzdłuż ulicy Pilczyckiej działają w nocy?

Bartosz Józefiak
Paweł Relikowski
- Po co światła wzdłuż ulicy Pilczyckiej działają przez całą dobę? - pyta czytelnik Krzysztof Kokot.

- Rok temu wybudowano nową linię tramwajową na Kozanów i Stadion Miejski oraz przebudowano ulicę Pilczycką. Powstały nowe sygnalizacje świetlne. Długi czas po uruchomieniu, przełączały się one na światło żółte pulsujące około godziny 23 i włączały z powrotem ok 5 rano. Niestety, od dłuższego czasu światła działają 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Początkowo czujki wyłapywały jadące samochody, więc na wyjazd z osiedla nie trzeba było długo czekać. Niestety, od paru tygodni światła nie reagują na nadjeżdżające auta i zmieniają się z takim samym interwałem. Czy doszło do jakiejś awarii? Po co w ogóle sygnalizacja działa w nocy, kiedy nie jeżdżą tramwaje, a ruch jest prawie zerowy? - dodaje czytelnik.

Sprawą zajął się reporter Bartosz Józefiak:

Decyzję o wprowadzeniu świateł wzdłuż ulicy Pilczyckiej w systemie całodobowym podjęli miejscy urzędnicy. Ma to poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu.

- Nie ma w tym nic dziwnego. Takie rozwiązanie wprowadzone zostało przy wielu ruchliwych ulicach we Wrocławiu - mówi Katarzyna Kasprzak z wydziału inżynierii miejskiej w UM.

Takich skrzyżowań jest we Wrocławiu ponad 70. Oprócz Pilczyckiej są to m.in. skrzyżowanie ulic: Kołłątaja i Kościuszki, Piłsudskiego ze Świdnicką, przy pl. Orląt Lwowskich, pl. Jana Pawła II czy pl. Wróblewskiego.

Dobrą wiadomością dla kierowców jest to, że światła faktycznie będą reagowały na nadjeżdżające auta. Sprawdzany jest tam system Inteligentny System Transportu ITS. Urzędnicy tłumaczą, że obecnie trwa dopasowywanie parametrów sterowania wzdłuż ulicy Pilczyckiej. Gdy prace zostaną zakończone, system usprawni rozładowanie ruchu wzdłuż ulicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska