Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Reporter: Dlaczego czekam 10 cykli świetlnych, zanim z Legnickiej skręcę w Strzegomską?

Weronika Skupin
Wrocław, plac Strzegomski. Problemy z działaniem ITS-u - zdjęcie ilustracyjne
Wrocław, plac Strzegomski. Problemy z działaniem ITS-u - zdjęcie ilustracyjne fot. Tomasz Hołod
Co się dzieje z supersystemem ITS na pl. Strzegomskim, że autobusy jadące w kierunku Nowego Dworu muszą czekać za każdym razem po 4, a nawet do 10 cykli świetlnych. Wszystko po to, żeby wykonać manewr skrętu w lewo, który wymaga przecięcia torowiska tramwajowego. Dzięki czemu, gdy tylko pojawi się tramwaj na horyzoncie, od razu wiadomo, że będzie się stać kolejne? Problem jest o tyle duży, że rano gdy wszystkim się śpieszy do pracy, szkoły spóźniają się przez jedną sygnalizację świetlną – pisze do nas Wojciech Jóźwiszyn. Dlaczego tak jest? Odpowiedzi szukała reporterka Weronika Skupin.

Doskonale wiem, że dla naszego cudownego prezydenta najważniejsze są tramwaje, ale bez przesady. Dlaczego jadąc w miejsce gdzie nie dojadę tramwajem muszę się spóźniać, właśnie przez to, że najważniejszy priorytet w ruchu drogowym mają tramwaje? – pyta Wojciech Jóźwiszyn.

Błażej Trzcinowicz, kierownik projektu ITS w magistracie, odpowiada – Opisana sytuacja może mieć miejsce na pl. Strzegomskim, ale nie w związku z priorytetem dla tramwaju, a dla jadących prosto w kierunku centrum ul. Legnicką.

Jak tłumaczy urzędnik, nasz Czytelnik reprezentuje stosunkowo małą grupę - która do pracy dojeżdża z centrum na Nowy Dwór. Z kolei największy ruch w tym rejonie obserwuje się w godzinach porannych z Nowego Dworu i innych osiedli na zachodzie Wrocławia w kierunku centrum. Każdego dnia da się zaobserwować duże natężenie ruchu z ul. Strzegomskiej i Legnickiej w kierunku pl. Jana Pawła II.

– ITS został na tym skrzyżowaniu ustawiony tak, żeby dać priorytet poruszającym się ul. Legnicką. To ważne dla zachowania płynności jazdy kolumn samochodów do centrum. Akurat w tym przypadku tramwaj nie ma najwyższego priorytetu. Przejeżdża prosto ul. Legnicką przez plac Strzegomski wtedy, kiedy jadą i auta – tłumaczy Błażej Trzcinowicz.

Czy konieczne jest, żeby skręcający z ul. Legnickiej w ul. Strzegomską stali aż 10 cykli świetlnych? – Tak oczywiście nie powinno być, ale to da się poprawić. Podobne sytuacje mogą się pojawiać w innych miejscach w mieście. Za każdym razem korygujemy je indywidualnie – mówi Błażej Trzcinowicz i deklaruje, że problem zniknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska